NIK: rośnie tempo zadłużenia samorządów
W niepokojącym tempie rośnie zadłużenie jednostek samorządu terytorialnego. Na razie nie zagraża to ich bieżącej działalności, ale w przyszłości może mieć negatywne skutki - podaje w najnowszym raporcie NIK.
Kontrolą, której wyniki zaprezentowano w czwartek, objęto 242 jednostki samorządu terytorialnego. Zbadano poziom ich zadłużenia od grudnia 1999 r. do końca czerwca 2002 r. Kontrolę przeprowadzono wspólnie z bydgoską Regionalną Izbą Obrachunkową.
"Stan zadłużenia samorządów nie jest zatrważający. Tylko nieliczne jednostki przekroczyły dopuszczalny poziom zadłużenia określony ustawą o finansach publicznych" - uspakajał szef NIK Mirosław Sekuła.
Według Izby, tempo zadłużenia samorządów jest na tyle szybkie, że należy zastanowić się, jak je ograniczyć. Według NIK, najpoważniejsze problemy samorządów to: zagrożenie przejęciem długów tych jednostek, których są organami założycielskimi (np. szpitali). Izbę niepokoi także to, że wiele samorządów jako formę zabezpieczenia kredytu bankowego daje pełnomocnictwo do dysponowania swoim rachunkiem bankowym. Oznacza to, że bank, by odebrać swój dług teoretycznie może wejść na rachunek samorządu i tym samym zagrozić jego bieżącej działalności.
Wiceprezes NIK Piotr Kownacki zastrzegł, że taka sytuacja nie miała jeszcze miejsca, ale jest ona możliwa.(an)