Nigeryjska armia: zabiliśmy 150 islamistów z Boko Haram
Nigeryjska armia poinformowała, że 12 września zabiła 150 bojowników ugrupowania islamistycznego Boko Haram podczas ataku na obóz tych ekstremistów w stanie Borno na północnym wschodzie kraju.
18.09.2013 12:23
W operacji poległo 16 żołnierzy, a dziewięciu zaginęło - dodał rzecznik armii Ibrahim Attahiru.
Komunikat sił zbrojnych Nigerii nadszedł po tym, jak lokalne media poinformowały o zasadzce członków Boko Haram na grupę żołnierzy w tym samym regionie, wskutek czego śmierć poniosło ok. 40 osób, a kilkadziesiąt zaginęło. Nie sprecyzowano jednak, która strona poniosła straty w ludziach.
Przedstawiciele wojska nie chcieli odnieść się do tych informacji - pisze agencja AFP.
Stan Borno jest ostoją Boko Haram i terenem, gdzie jego zbrojna działalność przybrała największe rozmiary.
To radykalne ugrupowanie od 2009 roku prowadzi walkę o przekształcenie Nigerii lub przynajmniej jej części w państwo islamskie, co kosztowało dotąd życie ponad 3 tys. ludzi. Ugrupowanie atakuje chrześcijańskie świątynie, szkoły i inne obiekty.
Mimo obowiązującego od czterech miesięcy stanu wyjątkowego i rzekomej śmierci przywódcy Boko Haram, emira Abubakara Shekaua, nigeryjscy talibowie nie składają broni, a wojna z nimi co miesiąc pochłania setki ofiar. W sierpniu w wojnie przeciwko nigeryjskim talibom zginęło 160 osób.
Boko Haram i podobne jej ideologicznie organizacje, jak powiązany z Al-Kaidą Ansaru, a także zwykłe bandy kryminalne stanowią główne zagrożenie dla wewnętrznej stabilności zasobnej w ropę naftową Nigerii. Jej ludność niemal po połowie dzieli się na chrześcijan i muzułmanów.