Nigeria: trzeci dzień zamieszek
Niedziela była trzecim dniem zamieszek w
nigeryjskim mieście Jos. W religijnych walkach pomiędzy
muzułmanami i chrześcijanami na ulicach miasta zginęło, według
lokalnych władz, co najmniej 70 osób.
10.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Walki pomiędzy wyznawcami obu religii wybuchły w piątek po nabożeństwie muzułmańskim. Świadkowie zajść mówią o bandach młodych ludzi, zarówno chrześcijan, jak i muzułmanów, krążących po ulicach czteromilionowego miasta. Są uzbrojeni w maczety, kije i broń palną. Blokują niektóre dzielnice miasta.
Miasto pełne jest rozbitych samochodów, widoczność ogranicza dym z płonących domów. Zniszczono co najmniej trzy świątynie różnych wyznań.
Miejscowe władze wprowadziły godzinę policyjną. Prezydent Nigerii wydał rozkaz rozmieszczenia w mieście oddziałów wojska.
Przyczyny rozruchów nie są znane, jednak sytuacja religijna w mieście od dawna była napięta. Agencja AP podaje, powołując się na informacje zaczerpnięte od mieszkańców Josu, że prawdopodobnie zamieszki wybuchły, gdy chrześcijanka próbowała przejść ulicą, na której muzułmanie gromadzili się na nabożeństwo.(ck)