Niezaszczepiona 24-latka nie żyje. W sierpniu miała wziąć ślub
W szpitalu w Tomaszowie Lubelskim zmarła 24-latka. Kobieta była zakażona koronawirusem. - W sierpniu miała brać ślub. Nie zaszczepiła się - powiedział Piotr Gozdek, zastępca dyrektora ds. medycznych szpitala.
Niezaszczepiona 24-latka nie żyje. W sierpniu miała wziąć ślub 
Informację o śmierci niezaszczepionej 24-latki Piotr Gozdek przekazał w rozmowie z ''Dziennikiem Wschodnim''. Oświadczył, że koronawirus niezwykle szybko zaatakował organizm kobiety.
- Mieliśmy niedawno 24-letnią pacjentkę. Zdrową, bez dodatkowych obciążeń, w sierpniu miała brać ślub. Nie zaszczepiła się. Przebieg COVID-19 był u niej błyskawiczny i bardzo ciężki. Nie udało się jej uratować. To są prawdziwe dramaty, z którymi zmagamy się cały czas - stwierdził zastępca dyrektora ds. medycznych szpitala w Tomaszowie Lubelskim.
Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego wynika, że 41 699 z 42 586 pacjentów, którzy zmarli z powodu COVID-19 od stycznia do października, nie przyjęło szczepionki przeciw koronawirusowi.
Zobacz też: TVP uderza w Nowaka. "Obrzydliwe sformułowania"
Koronawirus w Polsce. Wiceminister przekazał najnowsze dane
W czwartek wiceszef resortu zdrowia Waldemar Kraska poinformował, że w ciągu ostatniej doby odnotowano 17 156 nowych przypadków koronawirusa. Jak dodał, zmarło 616 osób.
- To jest spadek o kolejnych 22 proc. w porównaniu z ubiegłym tygodniem - tłumaczył polityk na antenie Polskiego Radia. Przypomnijmy, że w środę odnotowano 18 021 zakażeń, tydzień temu zidentyfikowano ich 22 097.
Wiceminister podkreślił, że "trend spadkowy zakażeń zdecydowanie już się utrwalił". - Niestety 616 osób przegrało walkę z COVID-19, 482 osoby to osoby z chorobami współistniejącymi, ale 70 proc. z tej tragicznej liczby to osoby niezaszczepione - mówił Kraska.
Koniec pandemii COVID-19? Kraska o potencjalnym terminie
Podczas wywiadu Waldemara Kraskę zapytano również, kiedy możemy spodziewać się ostatecznego końca epidemii. Wiceszef resortu odparł, że nie jest to łatwe pytanie.
- Bardzo chciałbym znać odpowiedź na to pytanie. Myślę, że nadchodzący rok 2022 będzie tym, w którym powinniśmy pożegnać się z pandemią - zaznaczył polityk, dodając, że takie sygnały docierają od ekspertów.
Wiceminister wyraził także nadzieję, w przyszłości koronawirus przyjmie formę podobną do wirusa grypy, stając się jedynie chorobą sezonową.
Źródło: Dziennik Wschodni; Polskie Radio
