Niezapomniane wakacje z TUI. Turyści utknęli w Punta Cana, Warszawie i Poznaniu
Gehenna klientów biura TUI, którzy wybrali się lub zamierzali spędzić wakacje na Dominikanie. Ci, którzy są w Punta Cana, od dwóch dni czekają na samolot, który ma ich zabrać do Polski. Ci, którzy mieli tam dopiero lecieć, po kilkudziesięciu godzinach oczekiwania dowiedzieli się, że nie polecą.
17.08.2018 | aktual.: 17.08.2018 15:54
Po 50 godzinach czekania na opóźniony lot biura podróży TUI do Dominikany, podróżni w Warszawie dowiedzieli się, że rejs został odwołany. Start maszyny Boeing 767-300 PH-OYI z lotniska Chopina w Warszawie był przekładany kilka razy. Spora część klientów biura nie miała tyle cierpliwości i zrezygnowała wcześniej.
Prawdopodobnie podobnie zakończy się wakacyjna przygoda dla turystów z Poznania, którzy również wybierali się na Punta Cana z biurem podróży TUI. - Dostałem informację, że lot został wykreślony, nie odbędzie się - powiedział WP w piątek po godz. 14 rzecznik portu lotniczego Poznań-Ławica Błażej Patryn.
Turyści z Poznania mieli wylecieć na Dominikanę w czwartek o 12.40. - Z przyczyn technicznych i pogodowych samolot w ogóle nie przyleciał do Poznania. Co więcej, nie przyleciał także do Punta Cany. Dlatego start został przełożony na piątek, na godz. 9.40 - opowiada WP Patryn. Ale samolot do tej pory się w Poznaniu nie pojawił.
Zobacz także
W Punta Cana nadal na powrót do domu czeka kilkuset turystów. Jak informują nas za pośrednictwem platformy dzieje.sie.wp.pl TUI przedłużyła im pobyt w hotelach, więc dla części z nich są to nieoczekiwane dodatkowe dni wakacji. Są jednak osoby, którym skończył się urlop i powinny już być w pracy. Jak na razie, nie mają pojęcia, kiedy wrócą do Polski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl