Niezależne sądy w akcji. Nawet premier nie jest poza ich zasięgiem
Sąd Najwyższy w Pakistanie uznał, że szef rządu nie może dłużej pełnić swojej funkcji. Powodem są podejrzenia o korupcję. Premier podał się do dymisji pomimo tego, że podkreśla swoją niewinność. Opozycja świętuje upadek lidera partii, która w ostatnich wyborach zdobyła bezwzględną większość w parlamencie.
Pięciu sędziów Sądu Najwyższego w Islamabadzie uznało podejrzenia korupcyjne wobec premiera Nawaza Szarifa za poważne na tyle, aby uznać go za niezdolnego do pełnienia funkcji szefa rządu. Polityk niezwłocznie podał się do dymisji.
Szarif przyznał, że wraz z córką i dwoma synami zainwestował w zagraniczne spółki. Zawsze podkreślał jednak, że pieniądze pochodziły z legalnego źródła. Afera wyszła na jaw w ubiegłym roku po opublikowaniu w internecie dokumentów panamskiej kancelarii prawnej, która pomagała wpływowym ludziom z całego świata inwestować i unikać wysokich podatków. Sędziowie nie uznali argumentów Sharifa zarzucając mu działania korupcyjne.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Prawo stoi ponad polityką
Pakistańscy eksperci prawni i przywódcy opozycji spodziewali się takiego obrotu sprawy. Jeszcze przed ogłoszeniem decyzji Sądu Najwyższego adwokat premiera Fawad Chaudry zapowiedział, że jego klient zaakceptuje każde postanowienie. Siraj-ul-Haq, jeden z liderów opozycji, podkreślił, że prawdziwa demokracja wymaga odpowiedzialności polityków wobec prawa. Nie wiadomo, czy rządząca Pakistańska Liga Muzułmańska ogłosi przedterminowe wybory. Może też wyłonić nowy rząd w oparciu o obecną większość parlamentarną i utrzymać władzę do wyborów zaplanowanych na 2018 r.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W Pakistanie nigdy jeszcze cywilny rząd nie przetrwał pełnej kadencji. Trwała jest jedynie władza wojskowych, którzy kilkakrotnie dokonywali przewrotu. Sam Nawaz Szarif pod koniec ubiegłego wieku został obalony przez wojskowych. Nie pierwszy też raz to sędziowie doprowadzili do upadku demokratycznie wyłonionego rządu. Na przykład w 2012 r. premier Yusuf Raza Gilani musiał podać się do dymisji w wyniku decyzji sądu.
Zwolennicy teorii spiskowych tłumaczą obalenie popularnego premiera działaniem wrogów zewnętrznych – od Indii aż po syjonistów. Nie mniej władza wykonawcza nie stara się ograniczyć niezależności sądów. Pięciu sędziów Sądu Najwyższego urasta obecnie do roli strażników państwa przed elitami, które nie liczą się z wolą zwykłych obywateli.