Niewyobrażalna tragedia rodzinna. Mężczyzna popełnił samobójstwo, jego córka zamordowała swoją babcię
Do tragedii doszło w słowackim mieście Żylina, znajdującym się blisko granicy z Polską. Ok. godz. 8:00 rano znaleziono zwłoki 40-latka, który miał popełnić samobójstwo. Na miejscu pojawiła się jego córka, która niemal na oczach policjantów zadźgała własną babcię.
29.05.2017 20:32
40-letni Józef miał skoczyć z okna na 5. piętrze - relacjonowali sąsiedzi przepytywani przez lokalną policję. Na miejscu tragicznej śmierci mężczyzny pojawiła się Lucia, jego 18-letnia córka. Funkcjonariuszy poinformowała, że zamorduje swoją 80-letnią babcię, ale nikt tych gróźb nie potraktował poważnie. Kobieta twierdziła także, że relacje Józefa z jego matką od dawna nie należały do wzorowych.
Policjanci wrócili do zabezpieczania miejsca, w którym znaleziono zwłoki Józefa. Lucia wbiegła tymczasem do mieszkania i zdała swojej babci wiele ciosów nożem. Nim funkcjonariusze zdążyli dotrzeć na miejsce, 80-latka już nie żyła. 18-latkę zatrzymano, badanie alkomatem wykazało u niej ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Za zabójstwo grozi jej od 20 lat do nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Według zeznań sąsiadów Józef mieszkał wraz z matką i siedmiorgiem dzieci w jednopokojowym mieszkaniu. Mężczyzna niedawno wrócił z więzienia, a kłótnie w tej rodzinie były codziennością.