Nietrzeźwa lekarka nie stanie przed sądem
Przemyska ginekolog Iwona C. nie stanie przed sądem za przyjmowanie pacjentek w stanie nietrzeźwym. Prokuratura Rejonowa w Przemyślu umorzyła wobec niej śledztwo, uznając, że lekarka nie popełniła przestępstwa - poinformowała zastępca prokuratora rejonowego w tym mieście Elżbieta Więcław.
07.02.2006 11:50
W sierpniu ubiegłego roku przemyscy policjanci zatrzymali nietrzeźwą Iwonę C., która w jednej z tamtejszych poradni ginekologicznych przyjmowała pacjentki. Badanie alkomatem wykazało 2,31 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Sprawę przekazano prokuraturze, która obecnie umorzyła śledztwo, opierając się na opinii biegłego z zakresu ginekologii i położnictwa.
W jego ocenie, lekarka nie naraziła pacjentek na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub uszczerbek na zdrowiu. Mimo że tego dnia była w stanie nietrzeźwym, prawidłowo leczyła swoje pacjentki, zaleciła im właściwe leki i nie popełniła błędu w sztuce lekarskiej.
W uzasadnieniu stwierdzono m.in., że postępowanie Iwony C. bez wątpienia było naganne, ale nie stanowiło przestępstwa w znaczeniu prawa - powiedziała prokurator Więcław.
Po sierpniowym incydencie Okręgowa Izba Lekarska w Krakowie bezterminowo zawiesiła lekarce prawo wykonywania zawodu. Po umorzeniu śledztwa Iwona C. zamierza odwołać się od tego postanowienia i powrócić do pracy.
Przemyska ginekolog była już wcześniej karana za podobne przestępstwo. 21 stycznia 2004 r. została skazana na trzy miesiące pozbawienia wolności, z warunkowym zawieszeniem wykonania kary, grzywnę oraz zakaz wykonywania zawodu lekarza na jeden rok za przyjmowanie pacjentów w stanie nietrzeźwym. Po upływie terminu zakazu, powróciła do pracy. Ponadto w lipcu ubiegłego roku otrzymała wyrok za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym.