Wątpliwości wokół wyborów. Szef PKW z komunikatem
Państwowa Komisja Wyborcza w poniedziałkowym komunikacie przypomniała, że w ciągu 14 dni po podaniu do publicznej wiadomości wyniku wyborów PKW przesyła marszałkowi Sejmu i Sądowi Najwyższemu sprawozdanie z wyborów. "Obecnie przygotowywane jest sprawozdanie, m.in. analizując informacje przekazywane przez okręgowe komisje wyborcze" - podano.
W poniedziałek - jak przekazywał wcześniej członek PKW Ryszard Kalisz - miało odbyć się posiedzenie PKW dot. wpisów błędnych liczb głosów w protokółach niektórych OKW.
Informacje te jednak sprostował w rozmowie z WP rzecznik Krajowego Biura Wyborczego, Marcin Chmielnicki, podając, że "w poniedziałek nie odbywa się posiedzenie Państwowej Komisji Wyborczej, ale nie jest wykluczone, że w godzinach popołudniowych dojdzie do nieoficjalnego spotkania roboczego z udziałem członków PKW".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prof. Dudek szczerze o Nawrockim. "Jeden z najbardziej niebezpiecznych ludzi"
Tego dnia wieczorem na stronie PKW pojawił się komunikat datowany na poniedziałek.
"Zgodnie z art. 320 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. - Kodeks wyborczy w ciągu 14 dni po podaniu do publicznej wiadomości wyniku wyborów PKW przesyła marszałkowi Sejmu i Sądowi Najwyższemu sprawozdanie z wyborów. Obecnie przygotowywane jest sprawozdanie, m.in. analizując informacje przekazywane przez okręgowe komisje wyborcze" - podano.
"Jednocześnie Państwowa Komisja Wyborcza przypomina, że każdy wyborca ujęty w spisie wyborców do dnia 16 czerwca 2025 r., w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości dotyczących przebiegu głosowania, ustalenia wyników głosowania lub wyników wyborów, może wnieść do Sądu Najwyższego protest przeciwko wyborowi Prezydenta Rzeczypospolitej" - przekazano dalej w komunikacie podpisanym przez przewodniczącego PKW Sylwestra Marciniaka.
Państwowa Komisja Wyborcza zaznaczyła również, że każdy, kto posiada wiedzę o popełnieniu przestępstwa związanego z wyborami powinien zawiadomić o tym prokuratora lub Policję.
II tura wyborów. Kontrowersje wokół liczenia głosów
Media od kilku dni informują o kontrowersjach związanych z liczeniem głosów w niektórych komisjach podczas drugiej tury wyborów prezydenckich. Jednym z takich przypadków jest sytuacja w obwodowej komisji wyborczej nr 95 przy ul. Stawowej w Krakowie, gdzie odwrotnie przypisano głosy oddane w drugiej turze wyborów prezydenckich na Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego.
Do nieprawidłowości mogło dojść w kilkunastu innych komisjach.
Czytaj też: