PolskaNieprawidłowości przy budowie biblioteki uniwersyteckiej

Nieprawidłowości przy budowie biblioteki uniwersyteckiej

Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu
skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 18 osobom, m.in. b.
prorektorowi Uniwersytetu Wrocławskiego, oskarżonym o
nieprawidłowości, manipulowanie przetargami oraz przyjmowanie
łapówek przy budowie biblioteki uniwersyteckiej, największej
inwestycji ostatnich lat w woj. dolnośląskim. Prokuratura
oszacowała, że działania oskarżonych doprowadziły do 225 tys. zł
szkody.

21.03.2006 | aktual.: 21.03.2006 16:16

Jak poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu Jerzy Skorupka, akt oskarżenia obejmuje przedstawicieli Uniwersytetu Wrocławskiego: b. prorektora ds. ogólnych Jana K., b. dyrektora administracyjnego Ryszarda P. i b. doradcy ds. przetargów Cezarego T., oraz prezesów, wiceprezesów i pracowników trzech firm budowlanych m.in. z Kielc i Opola.

B. prorektor ds. ogólnych oraz b. dyrektor administracyjny uniwersytetu zostali oskarżeni o niedopełnienie obowiązków urzędniczych. Oskarżeni przelali na konto firmy budowlanej ok. 10 mln zł na długo przed wykonaniem przez tę firmę prac. Gdyby te pieniądze pozostawili na koncie uniwersyteckim "urosłoby" 225 tys. zł odsetek - powiedział Skorupka. Zdaniem prokuratury, tyle właśnie wynosi strata jaką poniósł uniwersytet.

B. doradca ds. przetargów Cezary T., został oskarżony o przyjęcie od firm budowlanych przynajmniej 700 tys. zł łapówek oraz manipulowanie przetargami. Wszyscy trzej nie przyznają się do winy.

Z aktu oskarżenia wynika, że to Cezary T. ustawiał przetargi. Startujące w nich firmy umawiały się, która wygra i jakie oferty każda z nich przedstawi. Władze uczelni nie miały nad przetargami żadnej kontroli. Skorupka dodał, że jeszcze przed rozpoczęciem budowy biblioteki na uniwersytecie zjawił się Cezary T. Zaoferował swoje usługi przy organizowaniu przetargów, wyszukiwaniu firm. Opowiadał, że jest osobą z kontaktami, bardzo kompetentną. Został zatrudniony na czas budowy.

Ponadto prokuratura oskarżyła przedstawicieli firm budowlanych: kieleckiego Mitexu, opolskiej Jedynki i Erbudu o wręczanie łapówek, manipulowanie przetargami oraz fałszowanie dokumentów, w tym faktur.

Według prokuratury, ok. 800 tys. zł miało "kosztować" kielecką firmę wygranie w przetargu na budowę biblioteki, opolska firma budowlana "zapłaciła" za kontrakt na prace w audytorium prawie 500 tys. zł, a Erbud za kontrakt na remont uniwersyteckich budynków przy ul. Koszarowej - 300 tys. zł.

Skorupka poinformował, że dziewięciu oskarżonych, głównie z branży budowlanej, przyznało się do winy i wystąpiło z wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze; grozi im od 7 miesięcy do 4 lat więzienia w zawieszeniu i wysokie kary grzywny. Pozostałym, którzy nie przyznali się do zarzutów, grozi do 10 lat więzienia.

Na trop afery wpadła w 2004 r. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która podsłuchiwała podejrzewane osoby, gównie Cezarego T.

Budowa biblioteki rozpoczęła się w maju 2003 r.; zakończona ma być w tym roku. Z budżetu państwa ma być przekazane na ten cel w sumie 117 mln zł (całkowity koszt przedsięwzięcia to 186 mln zł). Budowa ta jest największą inwestycją Uniwersytetu Wrocławskiego i jedną z największych inwestycji w ostatnich latach w woj. dolnośląskim.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)