Dokument uwzględnia postulaty, które Polska przedstawiła wspólnie z Grupą Wyszehradzką, czyli m.in. zwiększenie roli parlamentów narodowych w procesie podejmowania unijnych decyzji.
W przyjętym projekcie "znacząco osłabiono" fragment dopuszczający stworzenie unii "wielu integracji". Kraje będą mogły ściślej ze sobą współpracować, żadne z nich nie będą mogły być "wykluczane".
Deklaracja będzie jeszcze dopracowywana przed sobotnim, jubileuszowym szczytem z okazji 60. rocznicy podpisania Traktatów Rzymskich i ma wyznaczyć kierunek, w którym będą zmierzać państwa członkowskie po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE.
Dzień wcześniej premier Szydło ma spotkać się z papieżem Franciszkiem.
