Nieoficjalna dyplomacja Korei Północnej i USA. Kim Dzong Un chce zrozumieć Trumpa

Dyplomaci z Korei Północnej prowadzą nieoficjalne rozmowy z byłymi oficjelami i ekspertami z USA. Cel jest jeden: zrozumieć Donalda Trumpa.

Kim Dzong Un i Donald Trump
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | JUSTIN LANE
Oskar Górzyński

Formalnie, dyplomacja między USA i Koreą Północną nie istnieje. Oba państwa nie posiadają placówek, ich przedstawiciele nie prowadzą oficjalnych kontaktów. Otwarta wymiana zdań i komunikatów między nimi następuje wyłącznie za pośrednictwem komunikatów, mediów i... Twittera. Ale nie jest to pełny obraz sytuacji. Bo jak donosi "Washington Post", przedstawiciele Pjongjangu od kilku miesięcy starają się o nieformalne rozmowy z Amerykanami. Nie z dyplomatami, lecz byłymi oficjelami i ekspertami z ośrodków analitycznych powiązanych z Republikanami i Trumpem.

Wśród osób, które otrzymały takie propozycje, był m.in. były analityk CIA Bruce Klinger, dziś związany z konserwatywnym think-tankiem Heritage Foundation, posiadającym rozległe kontakty z obecną administracją. Klinger i kilku innych ekspertów odmówiło, ale byli też tacy, którzy się zgodzili. Jednym z forów, za pośrednictwem którego takie wymiany zdań się odbywały, jest konferencja organizowana przez szwajcarski think tank Geneva Center for Security Policy z udziałem przedstawicieli z sześciu państw dawnych rozmów sześciostronnych.

O czym chcieli rozmawiać Koreańczycy?

- Ich problemem numer jeden jest Trump. Nie mogą go rozgryźć - powiedziała amerykańskiemu dziennikowi jedna z osób wtajemniczonych w rozmowy.

Zobacz również: Rakiety Kima dziesiątkują siły USA. Nowe propagandowe wideo

Według innych uczestników forum, północnokoreańscy dyplomaci prezentowali "niemal encyklopedyczną" wiedzę na temat tweetów amerykańskiego prezydenta, często cytując je z pamięci. Byli jednak ciekawi, jaka jest szersza strategia Trumpa.

Inną kwestią, które nurtowały przedstawicieli reżimu było np. to, dlaczego podwładni Trumpa, szczególnie sekretarz stanu Rex Tillerson i sekretarz obrony James Mattis, tak często prezentują stanowiska sprzeczne z tym, co mówi prezydent.

Z opisu rozmów wyłania się też inny, pesymistyczny wniosek: Pjongjang nie ma najmniejszej ochoty prowadzić negocjacji na temat porzucenia lub zawieszenia swojego programu atomowego. Ich celem jest pełne uznanie Korei Północnej jako mocarstwa nuklearnego.

Rozmowy z byłymi przedstawicielami władz USA nie są jednak jedynym sposobem zakulisowej komunikacji zbrodniczego reżimu ze swoim adwersarzem. W sierpniu agencja AP opisała tajny kanał rozmów między wysłannikiem Białego Domu ds. polityki koreańskiej Josephem Yunem i ambasadorem KRLD przy ONZ Pak Song Ilem. Za pomocą "kanału nowojorskiego", którego historia sięga lat 90., negocjowano przede wszystkim kwestię więzionych przez państwo Kima Amerykanów i raczej wymieniano komunikaty, niż prowadzono rozmowy. Jednak od kiedy do władzy doszedł Trump, intensywność kontaktów się zwiększyła. Problem w tym, że - jak pokazuje obecna sytuacja - efekt dyplomatycznych wysiłków jest jak dotąd mizerny.

Wybrane dla Ciebie
Kontrowersje wokół głosowania ws. Ziobry. Lawina krytyki na członków Razem
Kontrowersje wokół głosowania ws. Ziobry. Lawina krytyki na członków Razem
Turcja obawia się wojny? Schrony mają stać się powszechne
Turcja obawia się wojny? Schrony mają stać się powszechne
Działo się w nocy. Donald Trump bojkotuje szczyt G20 w RPA
Działo się w nocy. Donald Trump bojkotuje szczyt G20 w RPA
Złe wieści dla Netanjahu. Turcja wydała za nim nakaz aresztowania
Złe wieści dla Netanjahu. Turcja wydała za nim nakaz aresztowania
USA bojkotują szczyt G20. Trumpowie nie podoba się, że będzie w RPA
USA bojkotują szczyt G20. Trumpowie nie podoba się, że będzie w RPA
Serbski parlament pomaga zięciowi Trumpa. Jest specjalna ustawa
Serbski parlament pomaga zięciowi Trumpa. Jest specjalna ustawa
Trump z apelem do senatorów. "Nie opuszczajcie miasta"
Trump z apelem do senatorów. "Nie opuszczajcie miasta"
Atak na ogromny zakład w Rosji. Ponad 1000 km od granicy z Ukrainą
Atak na ogromny zakład w Rosji. Ponad 1000 km od granicy z Ukrainą
Kowalski przerwał Żurkowi wywiad. "Jest pan draniem"
Kowalski przerwał Żurkowi wywiad. "Jest pan draniem"
Siemoniak dementuje. "Nieprawda, że służby nie przekazują informacji"
Siemoniak dementuje. "Nieprawda, że służby nie przekazują informacji"
Masowe zwolnienia w gigancie meblowym. "Walczymy o większe odprawy"
Masowe zwolnienia w gigancie meblowym. "Walczymy o większe odprawy"
Orban ogłasza sukces. "Węgry będą zwolnione z sankcji"
Orban ogłasza sukces. "Węgry będą zwolnione z sankcji"