ŚwiatNieoczekiwana popularność polskiej restauracji po śmierci Litwinienki

Nieoczekiwana popularność polskiej restauracji po śmierci Litwinienki

Otrucie byłego rosyjskiego szpiega Aleksandra Litwinienki radioaktywnym polonem 210 stało się nieoczekiwanie wielką reklamą dla polskiej restauracji "Polonium" w Sheffield w Anglii.

Nieoczekiwana popularność polskiej restauracji po śmierci Litwinienki
Źródło zdjęć: © AP | Jon Super

04.12.2006 | aktual.: 04.12.2006 21:00

"Polonium" to łacińska, a także angielska nazwa tego promieniotwórczego pierwiastka, odkrytego w 1898 roku przez Marię Skłodowską-Curie i Piotra Curie. Restauracja kojarząca się ze wszechobecnym w mediach polonem przeżywa okres niezwykłej popularności - donoszą brytyjskie gazety.

"Polonium" ma obecnie dwa razy więcej gości. Znacznie wzrosła też liczba klientów, zamawiających tam potrawy na wynos. To niewiarygodne - podsumował sytuację Bogusław Sidorowicz, prowadzący tę polską restaurację.

Dla zainteresowanej polonem klienteli bez znaczenia wydaje się być fakt, że restauracja w Sheffield zapożyczyła swą nazwę nie od promieniotwórczego, trującego pierwiastka, lecz zespołu muzycznego z lat 70., w którym grał Sidorowicz. Co prawda, jeden z muzyków w tym zespole był z wykształcenia chemikiem.

Litwinienko zmarł 23 listopada w londyńskim University College Hospital. W jego ciele znaleziono wysoce radioaktywny i silnie rakotwórczy izotop polonu o masie atomowej 210.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)