Niemowlę zmarło w szpitalu w Krakowie. Tragiczna pomyłka pielęgniarki
• RMF FM: nie żyje 3-miesięczna dziewczynka leczona w szpitalu w Krakowie
• Pielęgniarka pomyliła kroplówki z lekami
• Dziecka nie udało się uratować. Prokuratura wszczęła śledztwo
Prokuratora wszczęła śledztwo w sprawie śmierci trzymiesięcznego dziecka w szpitalu imienia Stefana Żeromskiego w Krakowie. Śledczy badają, czy doszło do nieumyślnego pozbawienia życia małej pacjentki przez błąd pielęgniarki.
Jak wyjaśnia Krzysztof Dratwa z Prokuratury Okręgowej w Krakowie, do kroplówki omyłkowo podany został roztwór chlorku potasu, zamiast chloru sodu, co spowodowało niewydolność krążenia i zatrzymanie akcji serca u trzymiesięcznego dziecka.
Mimo dwugodzinnej reanimacji nie udało się go uratować. Śledczy zbadają również procedury panujące w szpitalu i sprawdzą czy na oddziale była odpowiednia obsada kadrowa.
O śmierci dziecka policję i prokuraturę w piątek poinformowała dyrekcja szpitala.
Rodzina niemowlęcia, jak również pielęgniarka i cały personel oddziału, na którym doszło do tragedii, jest pod opieką psychologa i kapelana. - Chcę podkreślić, że to jest tragedia, która wstrząsnęła całym szpitalem - powiedziała RMF FM Anna Górska ze szpitala Żeromskiego.
Jak informuje stacja, pielęgniarka, która pomyliła leki, pracuje dopiero od dwóch lat.