Niemcy o przemówieniu Trumpa. Przeanalizowali jego słowa
Podczas przemówienia przed Kongresem Donald Trump skupił się na wychwalaniu swoich osiągnięć i krytykowaniu przeciwników politycznych. Niemieckie media oceniają, że ta tyrada pochwał samego siebie trwała przez 99 minut.
Śledź najnowsze informacje po przemówieniu Donalda Trumpa w NASZEJ RELACJI NA ŻYWO
"Trump wychwalał samego siebie przez 99 minut, dziesięć minut dłużej niż kiedyś Bill Clinton" - zauważył portal "Sueddeutsche Zeitung". Prezydent USA podkreślił, że w drugiej kadencji chce być innym politykiem niż wcześniej, co wyraźnie zaznaczył w swoim wystąpieniu. "SZ" zauważa też, że W 2017 roku przemówienie prezydenta Trumpa było "umiarkowane i zdyscyplinowane, jak na jego standardy".
Stwierdził m.in, że jest najbardziej skutecznym prezydentem w historii kraju. Jednak nie poprzestał na akcentowaniu swoich zasług. Nie szczędził ostrych słów pod adresem Demokratów oraz osób transpłciowych.
"Równoległe uniwersum Trumpa"
"Republikanie śmiali się posłusznie, raz po raz podskakując i klaszcząc. Trudno o bardziej imponujący dowód na to, że obecnie spełniają wszystkie życzenia człowieka w Białym Domu" - podkreślił niemiecki dziennik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraina chce podpisać umowę z USA. "To będzie kolonializm"
Portal sieci redakcyjnej RND opisał wystąpienie Trumpa jako "równoległe uniwersum", pełne "zniekształceń, kłamstw, samozadowolenia i manipulacji". Prezydent obiecywał Amerykanom "złoty wiek", zrównoważony budżet oraz lądowanie astronautów na Marsie.
Na zakończenie swojego wystąpienia Trump użył patetycznej formuły, że kraj odnowi amerykański sen pod jego przywództwem. "Jednak przez większość czasu ton był gniewny i wyzywający" - podkreślił "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Przeczytaj również: "Deportacje ruszyły". Tusk opublikował nagranie