Niemiecki polityk kwestionuje granicę z Polską
Polityk skrajnie prawicowej niemieckiej partii NPD zakwestionował polsko-niemiecką granicę. Do skandalu doszło na forum parlamentu krajowego Meklemburgii-Pomorza Przedniego.
Podczas debaty w parlamencie deputowany NPD Tino Mueller powiedział, że dzisiejsze granice Polski obejmują dużą część, jak to określił, "naszej niemieckiej ojczyzny". Dodał, że sposób, w jaki wytyczono granice po drugiej wojnie światowej, łamał prawo międzynarodowe.
- Uznawanie terenów będących ojczyzną 15 milionów Niemców za terytorium oderwane od Niemiec to historyczne kłamstwo - mówił Mueller, zanim prowadząca obrady deputowana CDU odebrała mu głos. Wcześniej kilkakrotnie próbowała przywołać do porządku skrajnie prawicowego polityka.
To nie pierwszy tego typu wybryk Muellera. W grudniu 2006 roku na forum meklemburskiego parlamentu powiedział, że dwie trzecie Pomorza jest obecnie pod administracją Polski. NPD ma sześciu deputowanych w liczącym 71 miejsc parlamencie Meklemburgii-Pomorza Przedniego.
M. Wiśniewski