Niemiecki eurodeputowany za rezygnacją z liberalizacji rynku usług
Odrzucenie unijnej konstytucji przez
Holendrów spowodowało wzrost obaw o przyszłość Unii Europejskiej
- ocenił niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung".
02.06.2005 08:35
Niemiecki eurodeputowany Elmar Brok (CDU)
opowiedział się na łamach wydawanej w Monachium gazety za rezygnacją z kontrowersyjnych unijnych projektów - dyrektywy dotyczącej liberalizacji rynku usług, kontroli wyrobów chemicznych oraz ograniczenia reklam żywności.
Unia Europejska powinna w najbliższych dwunastu miesiącach zasygnalizować, że zamierza się "samoograniczyć" - powiedział Brok. - Ratyfikacja umów o przyjęciu Bułgarii i Rumunii powinna zostać odłożona do końca roku - dodał eurodeputowany. Brok kieruje komisją spraw zagranicznych w Parlamencie Europejskim.
Przewodniczący frakcji socjalistycznej w Europejskim Parlamencie Martin Schulz (SPD) powiedział "SZ", że Europie potrzebna jest "nowa wizja".
Pokój na naszym kontynencie jest dla ludzi tak oczywisty, że nie wystarcza jako uzasadnienie dla UE - wyjaśnił. - Unia musi w większym niż dotychczas stopniu zająć się takimi sprawami jak miejsca pracy i socjalne bezpieczeństwo - dodał.