Niemiecka prasa: Polska zablokuje reformę UE
Niemiecka prasa ostrzega, że polskie
stanowisko w sprawie unijnej konstytucji może zablokować reformę
Unii Europejskiej i zniweczyć podejmowane przez przewodzące w tym
półroczu Wspólnocie Niemcy próby osiągnięcia porozumienia na
szczycie UE 21-22 czerwca w Brukseli.
"Polska chce zablokować reformę UE" - napisał największy opiniotwórczy dziennik niemiecki "Sueddeutsche Zeitung" (SZ). "Warszawa domaga się większego wpływu. Premier Kaczyński zapowiada weto" - czytamy na pierwszej stronie wtorkowego wydania gazety.
"SZ" podkreśla, że chociaż dyskusja o reformie Wspólnoty trwa od kilku lat, premier Kaczyński powiedział po spotkaniu z kanclerzem Austrii Alfredem Gusenbauerem, że Polska "nie opowiada się za tym, by ważne kwestie przyszłości Europy rozstrzygać w ciągu kilku dni". "Jeżeli inne (kraje) będą podczas szczytu naciskały na decyzję, 'to decyzji nie będzie', powiedział (Kaczyński) i zapowiedział tym samym polskie weto" - informuje gazeta.
"SZ" przedstawia szczegółowo polski postulat dotyczący zmiany systemu głosowania, tzw. system pierwiastkowy, i zauważa, że poza Polską oraz Czechami, które czynią to "bez wewnętrznego przekonania", nikt nie jest zainteresowany zmianą tych zasad.
Zdaniem gazety, polskie groźby traktowane są w innych europejskich stolicach poważnie. Po Gusenbauerze do Warszawy wybierają się w tym tygodniu prezydent Francji Nicolas Sarkozy oraz premier Hiszpanii Jose Luis Rodriguez Zapatero. "Przede wszystkim Paryż jest zainteresowany szybkim rozwiązaniem problemu traktatu konstytucyjnego" - ocenia "SZ". Jak zaznacza gazeta, szans na porozumienie nikt nie chce oceniać, gdyż premier Jarosław Kaczyński i jego brat, prezydent Lech Kaczyński uważani są za "całkowicie nieprzewidywalnych".
"SZ" dodaje, że sytuację komplikuje fakt, iż polski prezydent przejął formułkę premiera - "warto umierać za pierwiastek kwadratowy". Kanclerz Niemiec Angela Merkel chce zorientować się, czy możliwe jest osiągnięcie 21 czerwca porozumienia, tak, by "nikt nie utracił twarzy" - czytamy w "SZ".
Na łamach dziennika "Die Welt" kanclerz Gusenbauer skrytykował "zaskakującą" propozycję polskiego premiera przedłużenia o rok negocjacji. "Mam wrażenie, że polski rząd nie chce dopuścić do tego, by niemieckie przewodnictwo odniosło w tej kwestii (konstytucji) sukces" - powiedział austriacki kanclerz. "Die Welt" podkreśla, że w rozmowie z Gusenbauerem Jarosław Kaczyński nie szczędził krytyki pod adresem Niemiec, twierdząc, że czuje się niedostatecznie poinformowany, co ma być przedmiotem dyskusji na szczycie w Brukseli i jakie jest stanowisko innych krajów.
"Frankfurter Allgemeine Zeitung" także zwraca uwagę na słowa polskiego premiera, by poświęcić na negocjacje na temat traktatu konstytucyjnego cały rok. Jarosław Kaczyński rozwiał nadzieje na szybkie porozumienie w czasie niemieckiego przewodnictwa w UE - pisze "FAZ".
Zdaniem internetowego wydania tygodnika "Der Spiegel", Polska "hamuje" proces przyjmowania konstytucji. "Podczas gdy coraz więcej państw opowiada się za uproszczonym traktatem, Polska gra na czas: szef rządu Jarosław Kaczyński chce jeszcze przez rok dyskutować, jednak presja ze strony innych państw wzrasta" - czytamy.
Jacek Lepiarz