Niemiecka minister obrony oskarżana o plagiat rozprawy doktorskiej

Antyplagiatowy portal zarzucił minister obrony Niemiec Ursuli von der Leyen, że dopuściła się nielegalnych zapożyczeń w swej rozprawie doktorskiej. Sprawa może zaszkodzić politycznej przyszłości minister, typowanej do niedawna na następczynię Angeli Merkel.

Minister obrony Niemiec Ursula von der Leyen
Źródło zdjęć: © AFP | JOHN MACDOUGALL

Platforma Vroniplag Wiki ujawniła w weekend, że na 27 z 62 stron doktoratu z ginekologii znaleziono fragmenty najprawdopodobniej pochodzące z innych źródeł, ale nieopatrzone stosowną adnotacją. Na trzech stronach odsetek nielegalnie zapożyczonych zdań mieści się w przedziale 50-75 proc. tekstu, na pięciu stronach wynosi ponad 75 proc. Ogółem splagiatowane treści stanowią 12 proc. zasadniczej części pracy.

Zdaniem profesora Gerharda Dannemanna, wykładowcy na berlińskim Uniwersytecie Humboldta, w rozprawie minister można znaleźć błędy potwierdzające tezę o plagiacie. Np. w przypadku kilku cytowanych w rozprawie wypowiedzi von der Leyen odsyła czytelnika do źródeł, które nie potwierdzają myśli z cytatu. Według Dannemanna oznacza to, że minister skopiowała fragment czyjejś pracy wraz z zawartym w nim błędem.

Sama zainteresowana w weekend nie zgadzała się z zarzutami. - Mogę odeprzeć oskarżenia o plagiat - oświadczyła von der Leyen dziennikarzom kilku regionalnych gazet. - To żadna nowość, że aktywiści w internecie usiłują rozwiać wątpliwości wokół prac naukowych polityków - powiedziała, dodając, że o wątpliwościach co do jej własnej rozprawy wie od połowy sierpnia i w związku z tym poprosiła o jej naukową weryfikację.

Praca doktorska von der Leyen jest obecnie sprawdzana przez Uniwersytet Medyczny w Hanowerze, gdzie obroniła ją w 1991 roku. Wstępna weryfikacja ma zająć kilka dni, ale całe formalne postępowanie może ciągnąć się tygodniami, a nawet miesiącami.

Jeśli zarzuty plagiatorskie się potwierdzą, von der Leyen może stracić nie tylko tytuł naukowy, ale i stanowisko - pisze "Sueddeutsche Zeitung". Byłby to trzeci taki przypadek w rządzie Merkel - po byłym ministrze obrony Karlu-Theodorze zu Guttenbergu w 2011 roku i byłej minister oświaty Annette Schavan w roku 2013.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Policja o wydarzeniach na PGE Narodowym. Zatrzymano 19 osób z narkotykami
Policja o wydarzeniach na PGE Narodowym. Zatrzymano 19 osób z narkotykami
Alarm w słynnym miejscu. Ogromna ewakuacja we Wrocławiu
Alarm w słynnym miejscu. Ogromna ewakuacja we Wrocławiu
"Umizgi do Konfederacji". Stanowcze słowa Kosiniaka-Kamysza
"Umizgi do Konfederacji". Stanowcze słowa Kosiniaka-Kamysza
Ruch kredowy na Słowacji. "Dość tego"
Ruch kredowy na Słowacji. "Dość tego"
Wypadek na Śląsku. Czarny pył nad miastem
Wypadek na Śląsku. Czarny pył nad miastem
PSL jak feniks z popiołów. Kosiniak-Kamysz: Powstaje po raz kolejny
PSL jak feniks z popiołów. Kosiniak-Kamysz: Powstaje po raz kolejny
Romanowski stracił paszport. Prokuratura zabiera głos
Romanowski stracił paszport. Prokuratura zabiera głos
56 podróży HEAD premiera Tuska. Dotarli do szczegółów
56 podróży HEAD premiera Tuska. Dotarli do szczegółów
Marta Nawrocka jako pierwsza dama. Jest ocena tego, jak się sprawuje
Marta Nawrocka jako pierwsza dama. Jest ocena tego, jak się sprawuje
Koalicja razem do wyborów? Polacy podzieleni
Koalicja razem do wyborów? Polacy podzieleni
Groźby wobec Nawrockiego. Jest reakcja jego ministra
Groźby wobec Nawrockiego. Jest reakcja jego ministra
ZUS ostrzega. Uwaga na oszustów
ZUS ostrzega. Uwaga na oszustów