ŚwiatNiemieccy posłowie chcą ustawy dopuszczającej obrzezanie

Niemieccy posłowie chcą ustawy dopuszczającej obrzezanie

Niemiecki Bundestag przyjmie w czwartek wieczorem uchwałę, wzywającą rząd, by przygotował do jesieni projekt przepisów, gwarantujących możliwość przeprowadzania w Niemczech religijnego obrządku obrzezania chłopców.

Niemieccy posłowie chcą ustawy dopuszczającej obrzezanie
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

19.07.2012 15:05

Rezolucja to reakcja na niedawny wyrok sądu w Kolonii, który uznał obrzezanie chłopców za karalne uszkodzenie ciała. Wyrok oburzył Żydów i muzułmanów, którzy uznali go za ograniczenie swobód religijnych. Rabini ostrzegli nawet, że zagrożona jest przyszłość życia żydowskiego w Niemczech. Wyrok został też skrytykowany przez Kościół katolicki w Niemczech.

Również kanclerz Angela Merkel przestrzegła, że Niemcy "ośmieszą się jako naród", jeśli będą jedynym krajem, w którym Żydzi nie mogliby przeprowadzać obrządku obrzezania. Dlatego frakcje parlamentarne postanowiły zająć się także tym problemem na zwołanym w nadzwyczajnym trybie posiedzeniu Bundestagu, które ma dotyczyć pomocy finansowej dla walczącej z kryzysem bankowym Hiszpanii.

Projekt rezolucji wzywa rząd, by do jesieni niemiecki rząd przedłożył projekt ustawy, "który mając na uwadze konstytucyjnie chronione dobro dziecka, prawo do nietykalności cielesnej, wolność religijną i prawo rodziców do wychowania dzieci, zapewni, że fachowe z medycznego punktu widzenia obrzezanie chłopców, bez sprawiania im niepotrzebnego bólu, będzie zasadniczo dozwolone".

Szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle powiedział, że rezolucja Bundestagu dowodzi, "iż żyjemy w otwartym i tolerancyjnym świecie". - Nikt na świecie nie zrozumiałby, gdyby w Niemczech żydowscy obywatele nie mogliby obrzezać swoich chłopców. Ochrona tolerancji religijnej oznacza również ochronę religijnych zwyczajów i tradycji - podkreślił.

Jednak sondaż ośrodka You Gov pokazał, że wielu mieszkańców Niemiec ma odmienne zdanie. 45 proc. uważa, iż należy zakazać obrzezania chłopców. 42 proc. ankietowanych wypowiedziało się przeciw zakazowi, a 13 proc. nie miało zdania w tej sprawie. Zdaniem 55 proc. ewentualny zakaz obrzezania nie zaszkodziłby wizerunkowi Niemiec na świecie, przeciwnego zdania było 33 proc. pytanych.

W wydanym pod koniec czerwca orzeczeniu sędziowie w Kolonii zakazali poddawania dzieci obrzezaniu, argumentując, że taki zabieg powoduje trwałe i nieodwracalne okaleczenie dziecka. - Zabieg narusza interesy dziecka, nie pozwalając mu później na podjęcie swobodnej decyzji o swej przynależności religijnej - uzasadnił sąd. Uznał, że o poddaniu się obrzezaniu powinni decydować sami zainteresowani po uzyskaniu pełnoletności.

Wyrok dotyczył sprawy czteroletniego muzułmańskiego chłopca, który po obrzezaniu zaczął krwawić i został zawieziony przez matkę do szpitala. O przypadku dowiedziała się prokuratura, która uznała zabieg za nielegalny i sporządziła akt oskarżenia. Lekarz został uniewinniony, ponieważ - jak stwierdzili sędziowie - działał w przekonaniu, że postępuje słusznie.

Orzeczenie nie jest wiążące dla innych sądów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (123)