PolskaNiemcy żądają od Wrocławia 126 mln zł odszkodowania. Wkrótce wyrok sądu

Niemcy żądają od Wrocławia 126 mln zł odszkodowania. Wkrótce wyrok sądu

Niemcy żądają od wrocławskiego magistratu ponad 120 mln złotych. Zakończył się proces w tej sprawie, jednak na wyrok trzeba będzie poczekać do 8 października.

Niemcy żądają od Wrocławia 126 mln zł odszkodowania. Wkrótce wyrok sądu
Źródło zdjęć: © Facebook / Oficjalny Profil Wrocławskiego Parku Wodnego

Niemiecka firma InterSpa żąda od magistratu wrocławskiego wypłaty 126 mln złotych odszkodowania z tytułu utraconych korzyści związanych z zarządzaniem Aquaparkiem przy ul. Borowskiej. Sąd odrzucił wnioski o powołanie nowych biegłych i stworzenie nowych ekspertyz w sprawie domniemanych zysków, jakie mogli uzyskać Niemcy. Wyrok ma zapaść 8 października 2014 r.

W 2005 r. miasto podpisało umowę z niemiecką firmą InterSpa, która miała zaprojektować, wybudować i prowadzić przez następne 30 lat kompleks basenów przy ul. Borowskiej we Wrocławiu. Umowę rozwiązano jednak na wniosek spółki Wrocławski Park Wodny w 2007 r. z powodu nieterminowego zakończenia kolejnych etapów robót przy budowie Aquaparku.

Wtedy też miejska spółka WPW wytoczyła Niemcom proces o odszkodowanie za utracone korzyści związane z opóźnieniem robót i przesunięciem terminu uruchomienia Aquaparku. Kwota odszkodowania wyniosła 14,5 mln złotych, jednak InterSpa proces wygrało i pieniądze nie trafiły do kasy miejskiej Wrocławia.

W październiku 2008 r. to Niemcy wytoczyli proces wrocławskiemu magistratowi. Również chodziło o wypłatę odszkodowania za utracone korzyści – tym razem jednak w wysokości 126 mln złotych, które miałyby stanowić zysk, jaki trafiłby do niemieckiej firmy z prowadzenia basenów. Ekspertyza przeprowadzona przez specjalistów z Uniwersytetu Jagiellońskiego wykazała jednak, że InterSpa, wliczając koszty budowy i eksploatacji obiektu, nie uzyskałaby z Aquaparku żadnego zysku.

Także magistrat bronił się, mówiąc że Niemcy wespół z miastem zasiadali w spółce Wrocławski Park Wodny, na której wniosek rozwiązano umowę.

Sąd zdecydował się zakończyć proces w tej sprawie, odmawiając dalszych ekspertyz i powoływania biegłych. W mowie końcowej adwokat InterSpa zarzucił magistratowi, że zachował się nieuczciwie, rozwiązując umowę i dodał, że taki sposób prowadzenia interesu można często spotkać w Rosji lub na Ukrainie.

Wyrok, jaki zapadnie w sprawie nie będzie prawomocny.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)