Niemcy: Zabójstwo w ośrodku dla uchodźców. Nie żyje 17-latka

Zaginięcie nastolatki zostało zgłoszone przez jej rodziców w piątek. Dziewczyna zamierzała odwiedzić przyjaciółkę, ale do niej nie dotarła.

W niedzielne popołudnie przechodnie znaleźli nad jeziorem w mieście Sankt Augustin koło Bonn ubrania i torbę zaginionej. Na miejscu zjawiło się łącznie 150 niemieckich policjantów, strażaków i ratowników technicznych. Okolic jeziora przeszukiwano przy wsparciu psów, płetwonurków i śmigłowca.

Tego samego dnia wieczorem mężczyzna z Kenii zgłosił niemieckiej policji, że znalazł ciało dziewczyny. Trafił na nie w swoim pokoju w komunalnym schronisku dla bezdomnych i uchodźców w tej samej miejscowości. - Udzielił także jeszcze innych informacji, które obecnie sprawdzamy - dodał Robin Fassbender, rzecznik prokuratury w Bonn.

Lekarz wezwany przez niemieckich policjantów stwierdził tylko potwierdził zgon nastolatki.

Ostatecznie Kenijczyk został zatrzymany. Na trop podejrzanego śledczych naprowadziły wiadomości, jakie wysyłał w mediach społecznościowych. Kolejne napływające informacje sugerowały też, że dziewczyna zatrzymała się na noc u 19-latka.

Prokurator Fassbender nie zdradził jednak motywów zbrodni.