Niemcy wydalą podejrzanych o terroryzm?
Władze Hamburga zamierzają wydalić z
Niemiec dwóch Marokańczyków podejrzanych o popieranie
islamskiego terroryzmu.
13.07.2004 | aktual.: 13.07.2004 13:21
Hamburski urząd ds. cudzoziemców poinformował, że Munir el Motasadek oraz Abdelghani Mzoudi zostali dzień wcześniej poinformowani o wydaniu zarządzenia o wydaleniu. Decyzję uzasadniono "szczególnym zagrożeniem" dla bezpieczeństwa kraju. Zdaniem władz, obaj wspierali międzynarodowy terroryzm i narazili na szwank bezpieczeństwo RFN.
Wydalenie obu Marokańczyków możliwe będzie jednak dopiero po zakończeniu nowego procesu sądowego, który ma rozpocząć się w tym roku.
Motasadek skazany został w lutym 2003 roku na karę 15 lat więzienia za współudział w terrorystycznych zamachach 11 września 2001 roku w USA. Trybunał Federalny anulował jednak wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Mzoudi był oskarżony o kontakty z islamskimi terrorystami, został jednak uniewinniony z powodu braku wystarczających dowodów. Prokuratura odwołała się od wyroku.