Początkowo policja nie wykluczała, że pod śniegiem zasypanych zostało więcej osób, ponieważ lawina przeszła przez część nartostrady Osterfelder, leżącej na zboczu szczytu o wysokości 2628 metrów.
Jednak po kilkugodzinnych poszukiwaniach nie znaleziono dalszych zabitych ani rannych.
Ofiara to 35-letni niemiecki narciarz, który przebywał poza wyznaczonym do zjeżdżania stokiem. Policja przypuszcza, że to on spowodował lawinę.
Według miejscowych władz w piątek w Alpach bawarskich obowiązywał średni, trzeci stopień zagrożenia lawinowego. (miz)