Niemcy oburzeni. Powodem koronawirus i kontrowersyjny eksperyment
Koronawirus atakuje układ odpornościowy - to wiadomo, jednak jak COVID-19 jest przenoszony i w jaki sposób odpowiada na zakażenie nim nasz organizm? By odpowiedzieć na te pytania, brytyjscy naukowcy celowo zakazili grupę ochotników.
W ramach badań koronawirusem w Wielkiej Brytanii zaszczepiono pierwszą grupę ochotników. Jak potwierdził brytyjski resort zdrowia agencji informacyjnej DPA, rozpoczął się tzw. program "Human Challenge". Badanie to zostało po raz pierwszy zapowiedziane w połowie lutego.
Koronawirus a Wielka Brytania. Celowo zakażono grupę ochotników
Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami rządu brytyjskiego, jest to pierwsza na świecie próba zakażenia ludzi koronawirusem. - Program "Human Challenge" poprawi i przyspieszy rozwój szczepionek i terapii przeciwko COVID-19 - przekazała rzeczniczka ministerstwa zdrowia Wielkiej Brytanii.
W londyńskim Royal Free Hospital na pierwszej grupie ochotników rozpoczęto badania dotyczące charakterystyki wirusa. Jak podano, ochotnicy będą poddani działaniu koronawirusa w bezpiecznym i kontrolowanym środowisku, monitorowanym przez całą dobę przez pracowników medycznych i naukowców.
Koronawirus w Polsce. Wiemy, gdzie jest najgorzej. Adam Niedzielski o trzech województwach
Wykorzystywany będzie patogen, który występuje w Wielkiej Brytanii od marca 2020 r., a nie znacznie bardziej zaraźliwa mutacja B.1.1.7, która po raz pierwszy pojawiła się jesienią w południowo-wschodniej Anglii.
Wielka Brytania. Młodzi, zdrowi - celowo zakażeni. Dostaną odszkodowanie
Dzięki wstępnym badaniom nad charakterystyką wirusa COVID-19 naukowcy chcą się dowiedzieć, jak na patogen reaguje układ odpornościowy i w jaki sposób zainfekowani ludzie uwalniają cząsteczki koronawirusa do otoczenia. W okresie poprzedzającym badania Ministerstwo Gospodarki Wielkiej Brytanii poinformowało również, że w dalszych badaniach uczestnicy testów mogliby zostać najpierw zaszczepieni przeciwko koronawirusowi, a następnie wystawieni na działanie wirusa.
W projekcie brytyjskim do badań wybrano młodych, zdrowych ludzi, u których, zgodnie z aktualną wiedzą, występuje stosunkowo niskie ryzyko zachorowania na COVID-19. Początkowo będą oni otrzymywać możliwie najmniejszą dawkę wirusów niezbędną do zakażenia.
Przy tym może zostać specjalnie zainfekowanych nawet 90 ochotników. Według rządu otrzymają oni za swój udział odszkodowanie.
Koronawirus. Wielka Brytania w ogniu krytyki
"Niemieckie Stowarzyszenie Badawczych Firm Farmaceutycznych (vfa) odrzuca program "Human-Challenge" jako nieetyczny" - czytamy. Vfa ma również zastrzeżenia natury medycznej.
"Badania mogą pokazywać zniekształcony obraz, ponieważ wyniki uzyskane wyłącznie u młodych, zdrowych osób mogą być niemożliwe do przeniesienia na osoby starsze i przewlekle chore" - podkreśla niemieckie stowarzyszenie. Jak podkreślają, sztucznie wywołane infekcje nie odpowiadają rzeczywistym chorobom w życiu codziennym.
Źródło: "Deutsche Welle"
Autor: ARD/jar