Trwa ładowanie...

"Niemcy nie dość, że trują na potęgę, to są uzależnieni od Putina". Francuski dziennik "bije brawo" Angeli Merkel

W Niemczech panuje panika z powodu redukcji dostaw gazu z Rosji. Ojczyzna Zielonych z każdym dniem coraz bardziej mierzy się z absurdem polegania na "żywiołach" i na Putinie w zakresie energii. Powiązane z Kremlem Niemcy zanieczyszczają środowisko najbardziej w Europie i zmuszone są do powrotu do węgla – pisze w piątek dziennik "Le Figaro".

Spotkanie Merkel i Putina w 2020 r. Spotkanie Merkel i Putina w 2020 r. Źródło: Licencjodawca, fot: 2020 Getty Images
d4frvec
d4frvec

"Brawo, pani Merkel!" – ironizuje w komentarzu redakcyjnym dziennika "Le Figaro" Gaetan de Capele, podkreślając, że obecnie w Niemczech z powodu niedoboru energii "liczy się każda kilowatogodzina".

Nie to, co Francja...

"Jedenaście lat po tym, jak Merkel zadziwiła brutalną rezygnacją z energii jądrowej, Niemcy, podobnie, jak inne samozwańcze pupilki transformacji ekologicznej (Holandia, Austria) są w tym samym punkcie - powiązani z Kremlem, stoją w obliczu braku dostaw energii i reanimują elektrownie węglowe" – pisze autor.

"Francja ma atuty, których inni nie mają: potężną flotę jądrową – wprawdzie częściowo i czasowo niedziałającą, ale ważniejszą niż kiedykolwiek, oraz duże firmy (EDF, TotalEnergies, Engie) produkujące energię" – podsumowuje de Capele. "To zapewnia nam suwerenność" – dodaje.

d4frvec

Źródło: PAP

Francja stawia na atom. Mieszkańcy o ekologii i bliskości elektrowni jądrowej

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4frvec
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4frvec
Więcej tematów