Niemcy. Masowe przeszukiwania domów, policja walczy z gangiem handlarzy ludźmi
Najpierw przemycali do Niemiec Tajki, później zmuszali je do pracy w domach publicznych. Rozpoczęła się największa w historii akcja policji wymierzona przeciwko gangowi handlarzy ludźmi.
Akcja rozpoczęła się w środę rano, bierze w niej udział ponad 1500 niemieckich funkcjonariuszy. Jak podała policja federalna na Twitterze, jest to największa w jej historii akcja wymierzona w zorganizowaną przestępczość.
Do interwencji doszło m.in. w mieście Siegen w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia - podaje dziennik "Bild". Ciężko uzbrojeni antyterroryści z elitarnej jednostki GSG 9 szturmowali budynek, gdzie miała znajdować się agencja towarzyska z tajskim masażem oraz mieszkania liderów gangu handlarzy ludźmi.
Grupa przestępcza od wielu lat zajmowała się przemycaniem kobiet z Tajlandii. Po przyjeździe do Niemiec były zmuszane do prostytucji, a zarobione pieniądze były konfiskowane przez członków gangu.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Tajki były rozdzielane do domów publicznych w różnych częściach kraju. Kobiety były zmuszane do częstej zmiany miejsca zamieszkania tak, by nie mogły powiadomić policji.
Zobacz także: Neumann ostro o sprawie Gawłowskiego: zarzuty dęte i nieprawdziwe
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl