Niemcy. Lwy, tygrysy i jaguary odnalezione
Z wybiegów w zoo w Luenebach na zachodzie Niemiec uciekły niebezpieczne drapieżniki - podały rano niemieckie media. Później okazało się, że wydostał się tylko niedźwiedź, którego zastrzelono. Pozostałe zwierzęta namierzono jednak dopiero po południu.
Jak donosi BBC, w namierzeniu drapieżników pomógł dron. Wcześniej służby apelowały do okolicznych mieszkańców, by nie wychodzili z domu. W akcję poszukiwawczą zaangażowane były policja i straż pożarna.
O ucieczce zwierząt niemieckie media poinformowały w piątek rano. Z wybiegów miały wydostać się dwa lwy, dwa tygrysy, jaguar, a także niedźwiedź. To właśnie ten ostatni został zastrzelony. Okazało się, że tylko temu drapieżnikowi udało się uciec z wybiegu po powodzi, którą wywołała nocna ulewa.
Pozostałe zwierzęta były niewidoczne dla pracowników, ale pozostały w zalanych zagrodach. Po schwytaniu przeniesiono je w bezpieczne miejsce.
Zoo powstało w 1965 roku. Kiedyś były w nim jedynie psy, osły i dzik, teraz jest domem dla 400 zwierząt. Każdego roku miejsce odwiedza 70 tys. ludzi.
Zobacz także: "Tłit": dlaczego Rzecznik Praw Dziecka nie pojawił się na proteście w Sejmie?
Źródło: BBC, thelocal.de
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl