Niemcy i Francja oceniają współpracę jako "znakomitą"
Minister stanu w niemieckim MSZ Hans Martin Bury uznał współpracę między Niemcami i Francją w ubiegłym roku za "znakomitą".
22.01.2004 | aktual.: 22.01.2004 18:24
"Ta ocena dotyczy przede wszystkim polityki europejskiej, m.in. współpracy w procesie przygotowywania europejskiej konstytucji" - powiedział Bury w czwartek w Berlinie podczas obchodzonego po raz pierwszy w obu krajach "Dnia Niemiecko- Francuskiego".
W podobnym tonie wypowiedziała się przebywająca w Niemczech francuska minister ds. europejskich Noelle Lenoir. "Nie ma takiej dziedziny w stosunkach niemiecko-francuskich, w której coś by nie funkcjonowało" - powiedziała. Bury i Lenoir są pełnomocnikami swych krajów ds. współpracy niemiecko-francuskiej.
Berlin i Paryż należały do najbardziej zdecydowanych krytyków amerykańskiej interwencji w Iraku i współpracowały ściśle na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ. Oba kraje wywarły decydujący wpływ na kształt projektu konstytucji europejskiej, przedłożonego w lecie przez Konwent Europejski.
Kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder i prezydent Francji Jacques Chirac postanowili w ubiegłym roku, po obchodach 40. rocznicy podpisania Traktatu Elizejskiego, że 22 stycznia będzie dniem poświęconym przyjaźni między obu krajami. Podpisany w 1963 r. przez Konrada Adenauera i Charlesa de Gaulle'a traktat o przyjaźni i współpracy umożliwił obu krajom przezwyciężenie powojennej wrogości.
Bury wymienił wspólne posiedzenia obu rządów, ścisłą współpracę ministerstw oraz bliskie kontakty między parlamentami jako przykłady bliskiej współpracy. Jej symbolicznym wyrazem było bezprecedensowe zastąpienie Schroedera na październikowym szczycie UE przez Chiraca. Kanclerz Niemiec musiał wcześniej opuścić europejskie spotkanie, by wziąć udział w głosowaniu w Bundestagu.
"Niemcy i Francja nie tylko pozostaną w 2004 r. motorem europejskiej integracji, lecz będą także prekursorem Europy obywateli" - oświadczył Bury.
Bury i Lenoir wskazali na rosnącą liczbę projektów służących integracji obu społeczeństw. Coraz więcej miast i regionów podejmuje współpracę. Zacieśnia się współpraca policyjna - w Kilonii urzęduje niemiecko-francuski komisarz policji.
Lenoir podkreśliła znaczenie wymiany młodzieży i nauki języka sąsiada. Niemieccy i francuscy uczniowie uzyskają możliwość wyjazdu na pół roku do sąsiedniego kraju, aby chodzić tam do szkoły i mieszkając przy rodzinie poznawać kraj i ludzi.
We francusko-niemieckiej wymianie młodzieży wzięło udział od 1963 r. siedem milionów młodych ludzi z obu krajów. W 2002 r. z programów wymiany skorzystało 165 tys. uczniów.
Bury i Lenoir wręczyli nagrodę im. Adenauera inicjatorom projektu służącego popularyzacji języka niemieckiego we Francji i francuskiego w Niemczech. Lektorzy z tzw. DeutschMobil i FranceMobil objeżdżają oba kraje, zachęcając młodzież do nauki języka sąsiada.
Podczas niedawnego spotkania noworocznego z niemieckimi dziennikarzami Chirac wyraził nadzieję, że jego wnuczek nauczy się niemieckiego, nadrabiając to, czego zaniedbał dziadek- prezydent.