Niemcy: aresztowania ws. materiałów wybuchowych na dworcu w Bonn
Niemiecka policja aresztowała dwóch podejrzanych o pozostawienie w poniedziałek torby z materiałami wybuchowymi na dworcu kolejowym w Bonn - poinformował serwis internetowy tygodnika "Der Spiegel". Obaj zatrzymani są islamistami, którzy nie pierwszy raz narazili się organom ścigania.
Jak dowiedział się "Spiegel", w torbie znajdował się azotan amonu, butan, metalowa rurka, zegar i baterie. Nie wiadomo czy znalezione materiały mogły rzeczywiście eksplodować na miejscu. Policja sprawdza czy ładunki były uzbrojone.
Torbę znaleźli pracownicy kolei około południa w poniedziałek. Niezwłocznie ogłoszono alarm bombowy, zamknięto dworzec i wezwano policję. Pakunek został otworzony przez specjalnego robota.
Podejrzani o podłożenie ładunków zostali zidentyfikowani przez kilka młodych osób. Jak podały władze, trwa sprawdzanie danych w telefonach komórkowych podejrzanych, by potwierdzić, że obaj przebywali w rejonie dworca.
Zatrzymani 27-letni Omar D. i 28-letni Abdirazak B. pochodzą z Somalii. Pierwszy z nich został zatrzymany około godziny 13.30 w kafejce internetowej w Bonn. Drugiego aresztowano kilka godzin później w pobliżu mostu na Renie.
W 2008 roku mężczyźni zostali zatrzymani na lotnisku Kolonia/Bonn po tym, jak wsiedli do samolotu lecącego do Amsterdamu. Powodem był list miłosny Omara D. do ukochanej, który według śledczych, był ostatnim pożegnaniem przed wstąpieniem na ścieżkę zbrojnej walki o islam. Obaj zostali wówczas szybko zwolnieni przez policję.