Niemcy. 174 zarażonych koronawirusem w gospodarstwie rolnym w Bawarii
Duże gospodarstwo rolne w Bawarii stało się nowym ogniskiem koronawirusa. Wszystkich pracowników objęto kwarantanną. Zatrudnieni w gospodarstwie pracownicy z różnych krajów Europy Wschodniej nie mogą opuszczać baraków, w których mieszkają.
W piątek 24 lipca w dużym gospodarstwie rolnym w gminie Mamming stwierdzono 7 przypadków zarażenia się koronawirusem wśród zatrudnionych w nim pracowników sezonowych. Natychmiast zarządzono przeprowadzenie testów na koronawirusa wśród wszystkich pracowników.
Nowe, groźne ognisko koronawirusa
Wynik testu potwierdził obawy. Jak podały władze powiatu Dingdolfing-Landau, powołując się na informacje bawarskiego Urzędu ds. Zdrowia i Ochrony Żywności, ogólna liczba osób zakażonych w tym gospodarstwie wynosi aż 174. Całe gospodarstwo, specjalizujące się głównie w uprawie ogórków, zostało objęte ścisłą kwarantanną. Chodzi tu w sumie o 480 osób.
Oznacza to, że żaden z pracowników gospodarstwa, także ci, u których nie wykryto koronawirusa, oraz przedstawiciele jego zarządu, nie mogą opuszczać jego terenu. Starosta powiatu Dingolfing-Landau, Werner Bumeder poinformował, że decyzja ta została podjęta z uwagi na troskę o bezpieczeństwo zdrowotne okolicznej ludności.
Pracownicy sezonowi tego gospodarstwa pochodzą z państw Europy Wschodniej, przede wszystkim z Rumunii. Są zakwaterowani w kontenerach mieszkalnych. Samo gospodarstwo leży w odległości kilkuset metrów od skraju wsi. Instytut Roberta Kocha w Berlinie podał, że w tak zwanym siedmiodniowym wskaźniku reprodukcji koronawirusa "R" powiat Dingdolfing-Landau już występuje jako region podwyższonego ryzyka.