Niedźwiedź Fiedźka zapowiada bliską wiosnę
Niedźwiedż Fiedźka z ogrodu zoologicznego w Mohylewie na wschodzie Białorusi zbudził się ze snu zimowego, co wróży bliską wiosnę - pisze białoruski dziennik "Zwiazda".
Siedmioletni Fiedźka, który został sprowadzony do Mohylewa z Karelii, w grudniu przed wielkimi chłodami po raz pierwszy w życiu zapadł w sen zimowy. Drzemał prawie dwa miesiące na słomianym posłaniu w swoim drewnianym domku. Teraz się obudził.
Niedźwiedzie mają naturalny rytm i instynkt, którego brakuje ludziom. Czując coraz częściej i dłużej promienie słoneczne, zaczynają budzić się z zimowej drzemki.
- Skoro tak się stało, to można oczekiwać w tym roku wczesnej wiosny, i to już niedługo - powiedział dyrektor miejscowej szkoły rolniczej i leśnej Hieorhij Malinouski. Fiedźka jest nazywany "niedźwiedziem-meteorologiem". Jego diagnozy dotyczące pogody są zawsze bardzo trafne.
Niedźwiedź jest na razie dość ospały, nie biega i nie bawi się na śniegu, z czego jego opiekunowie wnoszą, że zima potrwa jeszcze co najmniej tydzień.
Jak podkreśla "Zwiazda", Fiedźka wygląda po przebudzeniu znakomicie, co świadczy o tym, że sen dobrze mu zrobił. Jego wiosenny jadłospis będzie bardzo urozmaicony - obejmie rybę, kaszę, marchew, chleb, jajka, miód, twaróg, suszone owoce, rodzynki, groch i cukier.
Więcej w serwisiepogoda.wp.pl