Niedopełnienie obowiązków ws. linczu we Włodowie?
Olsztyńska prokuratura przedstawiła dwóm policjantom z komisariatu w Dobrym Mieście (Warmińsko-Mazurskie) zarzuty niedopełnienia obowiązków
służbowych. W lipcu policjanci zlekceważyli wezwania mieszkańców
pobliskiego Włodowa, gdzie doszło do linczu na recydywiście.
06.10.2005 | aktual.: 06.10.2005 14:49
Jak uzasadnił prokurator Krzysztof Stodolny z Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Północ, 45-letni Bogusław S., który pełnił dyżur w dobromiejskim komisariacie, mimo telefonicznego zgłoszenia od mieszkańców Włodowa, nie skierował na miejsce patrolu policji. Z kolei 44-letni Andrzej J. nie przyjął ustnego zgłoszenia od mieszkańców wsi, którzy informowali go o terroryzującym ludzi recydywiście.
Do linczu doszło 1 lipca br. Józef C. biegał z maczetą po wsi i groził, że zabije swoją znajomą. Mieszkańcy Włodowa trzykrotnie tego dnia dzwonili na policję z żądaniem interwencji. Policja przyjechała dopiero po kilku godzinach. W tym czasie mężczyźni łomem, szpadlami i kijami pobili Józefa C., który w wyniku obrażeń zmarł.