Niedopałki na nieszczęście

W lasach woj. podlaskiego obowiązuje III stopień zagrożenia pożarowego. Samozapłon i nieroztropność turystów, a także umyślne podpalenia - to ostatnio najczęstsze przyczyny pożarów lasów w tym terenie. Leśnicy nie pamiętają tak suchego października. We wszystkich nadleśnictwach wprowadzono dodatkowe warty i dyżury oraz patrole powietrzne. - Jesienna susza wywołała wiele szkód. Niemal codziennie notujemy pożary - informuje Paweł Chojnowski z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.

Od początku roku spłonęło ponad 830 hektarów. Strażacy interweniowali blisko 800 razy. Najwięcej pożarów odnotowano w powiecie białostockim. Jak twierdzą strażacy, wszystkiemu winna jest ludzka głupota. - Niebezpieczni są zwłaszcza ci, którzy papierosowe niedopałki niedbale rzucają w lesie - mówią.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)