Niecodzienne działania pograniczników na zalanych terenach
Trudna sytuacja na podtopionych przez Bug terenach przygranicznych zmusza funkcjonariuszy straży granicznej do świadczenia niecodziennej pomocy mieszkańcom gospodarstw odciętych od świata. Jak mówi Informacyjnej Agencji Radiowej rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej starszy chorąży Dariusz Sienicki, każdego dnia wykorzystują oni swoje łodzie do przewożenia ludzi do domów lub dróg leżących poza rozlewiskami. Zdarzają się jednak również bardziej spektakularne akcje.
Jedną z nich było przetransportowanie łodziami płaskodennymi 1300 litrów mleka z jednego z podtopionych gospodarstw. Pogranicznicy transportowali także zwierzęta. Funkcjonariusze straży granicznej odnaleźli również na terenach podtopionych dwie osoby, które zbłądziły i wieczorem z obawy przed wysokim nurtem rzeki schroniły się na drzewach.
Na Lubelszczyźnie najtrudniejsza sytuacja na Bugu jest w gminach Hanna w powiecie włodawskim i Sławatycze w powiecie bialskim, gdzie rozlewisko Bugu odcięło kilkadziesiąt gospodarstw. Jednak i tam woda systematycznie opada. Rano na wodowskazie we Włodawie rzeka przekraczała stan alarmowy o 133 centymetry. To o 6 centymetrów mniej niż wczoraj po południu i 15 centymetrów mniej niż kilka dni temu.