Trwa ładowanie...
d2kc0ir
08-06-2006 02:10

Niech Wrocław słynie muzyką

Trzydzieści lat temu Wrocław przeżył dramat.
Pożar, który wybuchł 9 czerwca 1976 r. w kościele św. Elżbiety,
strawił całkowicie wspaniałe XVIII-wieczne organy. Jest szansa by
je odbudować do 2010 r - pisze "Słowo Polskie - Gazeta Wrocławska".

d2kc0ir
d2kc0ir

Ogień ogarniał kościół rok po roku. We wrześniu 1975 r. zniszczony został m.in. hełm wieży, pękł jeden z trzech dzwonów. Świątynie remontowano. Aż do tragedii. Następny pożar objął cały kościół, straty były ogromne. Stracono m. in. organy Michaela Englera, bezcenny zabytek europejskiej kultury.

Pamiętam pożar Kościoła Garnizonowego. Wczesnym popołudniem wychodziłem z Klubu Dziennikarza, nad Rynkiem unosiła się ogromna smuga dymu. Wszyscy pospiesznie szli w tamtą stronę. W Rynku był tłum, zauważyłem płaczącego prof. Olgierda Czernera, twórcę Muzeum Architektury. Płonął dach i wieża, widok był przerażający - wspomina Krzysztof Kucharski, dziennikarz gazety.

Kościół został otwarty w maju 1997 r., po latach odbudowy. Remont kosztował ponad 10 mln zł, ale na rekonstrukcję organów do tej pory nie było pieniędzy. Ponad rok temu sprawą zajęła się Fundacja Opus Organi. Dziś sprawa nabrała tempa.

Pożar wrocławskiego instrumentu to niepowetowana strata - ubolewa Bogdan Tabisz, prezes Fundacji. Jestem tutaj organistą, gram na kiepskich organach. Przez godzinę kościół odwiedza nawet trzydzieści osób. Wszyscy pytają, dlaczego tak długo trwa odbudowa. Chcemy, by powstał najlepszy instrument w Polsce, Europie i na świecie. Przecież Wrocław jest najgorszym centrum organowym w kraju! - mówi.

d2kc0ir

Fundacja Opus Organi zamierza pieczołowicie odwzorować stary barokowy instrument, z 54 głosami, mającymi ogromny wpływ na brzmienie dźwięku i drewnianymi klawiszami. Chcemy mieć do dyspozycji kwotę 3,5 mln euro, a potem przeprowadzić przetarg na odbudowę - mówi Bogdan Tabisz.

Całość ma kosztować od 1,5 mln euro nawet do 5 mln, ale wybierzemy najlepszą ofertę z kraju lub zagranicy. Nie na podstawie referencji, sami sprawdzimy, która firma jest dobra. Młodzi organiści pojadą do krajów europejskich i wypróbują restaurowane instrumenty - dodaje.

Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia chce, by odbudowę organów sfinansowało miasto, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a także Unia Europejska. I sami wrocławianie. Od piątku do niedzieli przy Kościele Garnizonowym czynny będzie specjalny punkt informacyjny, w którym będzie można kupić cegiełki na odbudowę organów. Papierowe kosztują 10 zł, a piszczałki organowe na postumentach - od 200 do 400 zł.

Mile widziane są wpłaty imienne - twierdzi Bogdan Tabisz. Każdy darczyńca, nawet jeśli wpłaci tylko symboliczną kwotę, np. 15 zł i wpisze się do księgi, dostanie świadectwo. (PAP)

d2kc0ir
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2kc0ir
Więcej tematów