Polska"Niech Lepper zrzeknie się doktoratu ukraińskiej uczelni"

"Niech Lepper zrzeknie się doktoratu ukraińskiej uczelni"

Wpływowe środowisko amerykańskich Żydów żąda,
by Andrzej Lepper, jeśli zostanie wicepremierem, wyrzekł się
związków z antysemicką uczelnią ukraińską - pisze z Waszyngtonu
"Rzeczpospolita".

02.05.2006 | aktual.: 02.05.2006 06:30

Gazeta informuje, że Liga Antydefamacyjna (ADL), jedna z najpotężniejszych organizacji żydowskich w USA, wystosowała wczoraj list do premiera Kazimierza Marcinkiewicza, wyrażając obawy w związku z perspektywą wejścia do rządu "ekstremistycznych partii politycznych", takich jak Samoobrona czy LPR. "Rząd istniejący dzięki wsparciu bigotów i ekstremistów może jedynie przynieść destabilizację wspaniałemu polskiemu narodowi i Europie" - napisał szef ADL Abraham Foxman do polskiego premiera.

Istniejąca od 1913 r. ADL określiła jako "bardzo niepokojące" niedawne doniesienia "Rzeczpospolitej" o doktoracie honoris causa przyznanym przed dwoma laty liderowi Samoobrony przez Międzynarodową Akademię Kadrową w Kijowie. - Obejmując stanowisko wicepremiera, pan Lepper powinien wyraźnie i publicznie wyrzec się związków z tą uczelnią - powiedział "Rz" Ben Cohen, dyrektor ds. europejskich w ADL.

Uczelnia jest częścią Międzyregionalnej Akademii Zarządzania Personelem, która od lat jest najostrzej krytykowaną przez środowiska żydowskie organizacją antysemicką na Ukrainie. Anders Aslund z Instytutu Gospodarki Międzynarodowej, jeden z czołowych waszyngtońskich politologów zajmujących się Europą Wschodnią, twierdzi, że związki Leppera z MAZP są dla Polski powodem do zmartwień.

- Jak zwykle, gdy istnieje groźba uwypuklenia w Ameryce wizerunku Polski jako kraju antysemickiego, sprawa jest niezwykle poważna - ostrzega Aslund. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)