Niebezpieczne zestawy głośnomówiące
Używanie podczas prowadzenia
samochodu zestawu głośnomówiącego w miejsce tradycyjnej komórki
wcale nie zmniejsza ryzyka spowodowania wypadku -
ostrzegli amerykańscy naukowcy.
22.06.2005 | aktual.: 22.06.2005 06:37
Z badań, które przeprowadzili badacze z Uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore, wynika, że mózg ma problem z jednoczesnym przetwarzaniem bodźców wzrokowych i słuchowych. Dlatego nie ma znaczenia, czy kierowca ma telefon przy uchu, czy korzysta z - uznawanego za bezpieczniejszy - zestawu głośnomówiącego.
Naukowcy przebadali grupę ochotników w wieku od 19 do 35 lat. Osoby te miały reagować na pojawienie się określonych cyfr - czy to wyświetlanych na ekranie komputera, czy też pojawiających się w odtwarzanym im jednocześnie nagraniu. Ich mózg był w tym czasie badany metodą rezonansu magnetycznego. Okazało się, że kiedy ochotnicy koncentrowali się na zadaniu wzrokowym, spadała aktywność części mózgu odpowiedzialnych za słuchanie, i na odwrót.
Według autorów badań, sytuacja taka przypomina rozmowę przez telefon podczas prowadzenia samochodu. Dzieli się wtedy swoją uwagę między bodźce wzrokowe a słuchowe i stara wszystko robić jak najlepiej - powiedział profesor Steven Yantis, który przewodził zespołowi badaczy.