Nie żyje milioner Zbigniew Kuczma. Kim był? Zginął w katastrofie samolotu pod Zieloną Górą
Spółka w której działał, sponsoruje drużynę NBA i reprezentację Walii w piłce nożnej. Sam skonstruował samolot. Milioner Zbigniew Kuczma w swoim życiu zajmował się wieloma obszarami. Działał też w nieruchomościach i usługach finansowych. Znany był z zamiłowania do sportu. Kim był 71-letni milioner, który zginął tragicznie w katastrofie samolotu w niedzielę pod Zieloną Górą?
Kuczma zginął w niedzielę za sterami własnej awionetki na lotnisku w Przylepie. W maszynie doszło do awarii silnika. Mimo prób, nie udało się wrócić z powrotem na lotnisko, samolot spadł na ziemię i stanął w płomieniach. Kuczma zmarł na miejscu.
Nie żyje Zbigniew Kuczma. Czym zajmował się milioner?
Jedną z najbardziej znanych aktywności biznesmena była jego działalność w spółce cinkciarz.pl w której zarządzie zasiadał. Założona w 2010 roku firma oferuje szeroko rozumiane usługi walutowe skierowane zarówno do klientów indywidualnych, jak i do firm. Zajmuje się m.in. wymianą walut online, udzielaniem pożyczek przez internet czy przekazami pieniężnymi.
Firma znana jest też ze wspierania w sportu. Głośno o niej było zrobiło się w 2015 roku, gdy Cinkciarz.pl został sponsorem grającej w lidze NBA drużyny Chicago Bulls.
Spółka od sierpnia 2018 roku sponsoruje też m.in. oficjalną reprezentację Walii w piłce nożnej. W przeszłości wspierała też klub żużlowy Falubaz Zielona Góra oraz reprezentacje Polski w koszykówce i piłce nożnej.
Zobacz też: obejrzeli nagranie z USA sprzed 19 lat. Niewiarygodne, co odkryli wśród świateł zorzy polarnej
Ale kariera Kuczmy w biznesie zaczęła się od działalności w nieruchomościach. Na tej branży też znał się najbardziej. Kuczma był z wykształcenia inżynierem budowlanym. Przez wiele lat zajmował się handlem terenami pod nowe inwestycje.
Pasjonat lotnictwa
Śmierć Kuczmy za sterami samolotu jest tym bardziej zaskakująca, jeżeli weźmie się pod uwagę jego doświadczenie. Biznesmen to pilot z 30-letnim stażem. Należał do Aeroklubu Ziemi Lubuskiej, gdzie wyrobił licencję na szybowiec i samolot. Jego pasja do lotnictwa sięgała jednak dużo dalej. W latach 80. skonstruował samolot sportowy J-2a Polonez, a co za tym idzie, doskonale znał się też na budowie samolotów.
Katastrofa samolotu w Zielonej Górze
Na lotnisku Aeroklubu Ziemi Lubuskiej w Przylepie w Zielonej Górze w niedzielę rozbił się mały prywatny samolot Tecnam P2002. Po zderzeniu z ziemią maszyna stanęła w płomieniach - informuje gazetalubuska.pl.
Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, w tym sześć zastępów strażaków.
Jak ustalono na pokładzie maszyny leciała tylko jedna osoba - pilot zginął na miejscu.
- Ok. godz. 11:15 w miejscowości Przylep (pow. zielonogórski) z lotniska Aeroklubu Ziemi Lubuskiej wystartowała awionetka (lekki samolot marki Tecnam Astore), której pilot (mężczyzna) wzbijając się w powietrze zgłosił drogą radiową awarię silnika. Zawracając samolot spadł z kilkudziesięciu metrów pionowo w dół, uderzył w płytę trawiastego lotniska i zapalił się. Pilot poniósł śmierć na miejscu. Powiadomiono prokuratora - poinformował Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji.
Jak informuje gazetalubuska.pl pilot przed lądowaniem miał zgłaszać problemy techniczne.
Na miejscu czynności prowadzi policja oraz prokuratura. Przyczyny tragedii wyjaśni Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
Przeczytaj także:
