Nie żyje mężczyzna, którego pobito w nocy w Kaliszu
W nocy policja została wezwana do jednego z mieszkań w Kaliszu, gdzie doszło do głośnej awantury. Na miejscu znaleziono zwłoki 54-letniego mężczyzny z widocznymi śladami wskazującymi na pobicie.
Do zdarzenia doszło około północy w jednym z mieszkań przy ul. Ciasnej. Policję wezwał jeden z sąsiadów, słysząc hałasy głośnej awantury. W mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli leżącego na podłodze nieprzytomnego 54-letniego mężczyznę.
- Policjanci wezwali pogotowie i jednocześnie podjęli próbę reanimacji, ale nie przyniosła ona skutku. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy kaliskiej policji.
Na ciele denata stwierdzono obrażenia wskazujące na udział osób trzecich. Na razie jednak śledczy nie potwierdzają, czy w tym przypadku doszło do zabójstwa czy do pobicia ze skutkiem śmiertelnym.
Jeszcze tej samej nocy policja zatrzymała trzech mężczyzn.
– Aktualnie przebywają oni w policyjnej izbie zatrzymań i trwa wyjaśnianie ich związku ze sprawą – mówi Jaworska-Wojnicz.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .