Nie żyje Hania Terlecka. "Nasze serca rozpadły się na kawałki"
W niedzielę zmarła 3-letnia Hania Terlecka, której historią żyła prawie cała Polska. Dziewczynka od długiego czasu zmagała się z poważną chorobą. "To dzień w którym łzy płyną nam strumieniami" – napisali rodzice w komunikacie o jej śmierci.
Mała Hania Terlecka zmarła w minioną niedzielę o godz. 09:30. O śmierci ciężko chorej 3-latki poinformowali jej rodzice na profilu, który prowadzili dla niej na Facebooku. Na leczenie Hani zbierała prawie cała Polska.
"Kochani, tą niedzielę zapamiętamy do końca życia. To dzień w którym łzy płyną nam strumieniami, a nasze serca rozpadły się na kawałki. Dzisiaj Hania odeszła do ponoć tego lepszego świata" - czytamy w smutnym komunikacie opublikowanym w niedzielę wieczorem.
Jak czytamy dalej we wzruszającym tekście, u małej Hani lekarze zdiagnozowali niedawno przerzuty na wątrobie. "Mówi się, że piekło na ziemi jest wtedy, gdy widzisz jak tracisz kogoś, kogo kochasz ale nic nie możesz z tym zrobić...." – napisali rodzice Hani.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Nie żyje Hania Terlecka. W jej zbiórce na leczenie uczestniczyła cała Polska
W grudniu 2019 roku u 3-letniej Hani z Kielc wykryty został nowotwór złośliwy splotu naczyniowego. Nadzieję na jej wyleczenie dawało jedynie bardzo drogie leczenie w Stanach Zjednoczonych.
Dzięki zbiórce pieniędzy w zaledwie kilka tygodni od jej rozpoczęcia udało się zebrać 6,5 mln złotych od darczyńców z całej Polski. Dzięki temu dziewczynka mogła wylecieć na leczenie, które niestety nie przyniosło oczekiwanych efektów.
Źródło: Facebook "Wielka walka małej Hani"
ZOBACZ TEŻ: Skandaliczne słowa Grzegorza Brauna w Sejmie. Polityk PiS mówi wprost