"Nie zgadzam się na zapisanie Pana Jezusa do partii"
Ksiądz Kazimierz Sowa uważa, że poselska propozycja intronizowania Chrystusa na króla Polski jest niepotrzebna. W telefonicznej wypowiedzi dla "Salonu Politycznego Trójki" ks. Sowa powiedział, że posłowie chcą Pana Jezusa zapisać do swojej partii, a on się na to nie zgadza.
21.12.2006 09:00
Przypomniał że według Kościoła Jezus Chrystus jest Królem Wszechświata i że nie jest potrzebne dodatkowe wskazanie przez Sejm IV Rzeczypospolitej. Zdaniem duchownego ta propozycja jest typowym przejawem nadgorliwości i mieszania sfery religijnej z polityczną.
Natomiast Gość "Salonu Politycznego", poseł Artur Zawisza z PiS broniąc tego pomysłu przypomniał precedensy w historii Polski. poseł Zawisza, który jest jednym z sygnatariuszy poselskiej propozycji uważa, że media niepotrzebnie rozdmuchały temat, który miał być dopiero konsultowany z episkopatem Polski.
Ksiądz Kazimierz Sowa, oponując przeciwko samemu pomysłowi wskazał, że wszelkie decyzje zapadające w świeckiej instytucji państwowej jaką jest parlament mają charakter polityczny.
Problem polega na tym, że wy chcecie Pana Jezusa zapisać do swojej partii, a ja sobie tego po prostu nie życzę - podkreślił ks. Sowa w Salonie Politycznym Trójki.