Nie wiedzieli, że głosują na Kurskiego, tak się zmienił
Pięknieją, chudną, młodnieją - ale tylko na papierze. Rozmawiamy o plakatowej kampanii wyborczej. Czy na fotografii politykowi opłaca się zmienić nie do poznania? Andrzej Person, kandydat na senatora z list PO, chwali się, że na swoim plakacie jest tak przystojny, że według niektórych Robert Redford i Rrobert De Niro mogą się schować.
Z opowieści Marka Migalskiego (PJN) wynika, że bywa to ryzykowne. W ostatniej kampanii wyborczej do europarlamentu Jacek Kurski był tak odmieniony, że wyborcy nie mieli świadomości, że to na niego głosują.
Czy wszyscy tak się zmieniają? Ryszard Czarnecki (PiS), który wprawdzie nie walczy obecnie o mandat, ale oceniając swoje ostatnie plakaty uważa, że był "prawie taki sam", jak w rzeczywistości.
Andrzej Person, kandydat na senatora z list PO, chwali się, że na swoim plakacie jest tak przystojny, że według niektórych Robert Redford i Rrobert De Niro mogą się schować. Zero modyfikacji deklarują z kolei Marek Wikiński (SLD) i Janusz Piechociński (PSL).
* Reporter: Dominika Leonowicz, Wirtualna Polska*