"Nie widać efektów pracy min. Polaczka"
PO chce odwołania ministra transportu Jerzego
Polaczka, ponieważ nie widać żadnych efektów jego pracy -
powiedział podczas debaty nad wnioskiem o wotum
nieufności dla Polaczka poseł PO Stanisław Huskowski.
07.03.2007 14:30
Tak naprawdę, to pana w ogóle nie widać. Nie widać efektów pana pracy, a na to Polska pozwolić sobie nie może- powiedział Huskowski.
Poseł nawiązał do programu wyborczego PiS, a także expose premiera Jarosława Kaczyńskiego i b. premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Jak mówił, politycy PiS obiecywali "wiele tysięcy kilometrów autostrad", zapowiadali przekształcenia, restrukturyzację, modernizację kolei, szerokopasmowy Internet.
A co widzimy wychodząc na ulice, wsiadając do pociągu, czy czytając kroniki wypadków? Rzeczywistość skrzeczy. Panie ministrze, rzeczywistość pozbawiona pisowsko-rządowego lukru jest smutna i szara, a czasem nawet zatrważająca -stwierdził Huskowski.
Zarzucił Polaczkowi, a także PiS, m.in. zaniechania w budowie autostrad i dróg ekspresowych, a także niewłaściwą - jego zdaniem - politykę w zakresie budownictwa, która przynosi straty finansowe. Dodał, że rządy PiS skutkują także utratą środków z UE.
Zdaniem posła PO, błędem Polaczka są także opóźnienia w restrukturyzacji kolei. Co z reformami grupy PKP? Co z wolnym rynkiem przewozów? - pytał Huskowski.
Jak podkreślił, Polaczek chroni "przedsiębiorstwa w stanie depresji, skazując je w niedalekiej przyszłości na bankructwo". Ta pańska strusia polityka skończy się w niedalekiej przyszłości katastrofą- ostrzegał Huskowski.
Według polityka Platformy, nie lepiej jest w przypadku usług pocztowych. Jak ocenił, minister nie robi nic, by przeciwdziałać monopolowi Poczty Polskiej.
Huskowski zwrócił też uwagę na jakość usług telekomunikacyjnych. Miały być tanie połączenia, powszechnie dostępny szerokopasmowy Internet. No, tu jest pewien postęp - dzięki stanowczości prezes UKE (Anny Streżyńskiej, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej) - mówił.
Ale nie ze wszystkim jednak jest tak źle - ma pan (panie ministrze) wsparcie od jednego ministra z Komitetu Stałego Rady Ministrów Przemysława Gosiewskiego, który wybudował choć jeden peron solidniejszy - ironizował Huskowski.
Polityk PO zwrócił też uwagę na protesty pracowników spółek Skarbu Państwa. Jak mówił, kiedyś protestowali ci, których "dotykały skutki często koniecznych, lecz drastycznych reform". Dziś protesty są w źle zarządzanych firmach, w poczuciu beznadziejności - ocenił.
Dodał, że w przeciwdziałaniu tym protestom nie widać "żadnej aktywności" Polaczka.