Nie uchylili immunitetu senatora Gołąbka
Senat na razie nie rozpatrzy wniosku wrocławskiej prokuratury rejonowej w sprawie uchylenia immunitetu senatorowi SLD Zbigniewowi Gołąbkowi. Prokuratura Krajowa odesłała dokument, nakazując przesłuchanie jeszcze dwóch świadków. Parlamentarzysta usiłował wymóc na biegłej wydanie nieprawdziwej opinii psychiatrycznej na temat jego syna podejrzanego o wyłudzenie z Hutmenu rur miedzianych o wartości 400 tys. zł. W ten sposób chciał mu pomóc w wyjściu z aresztu.
Pierwszy wniosek o uchylenie immunitetu wrocławska prokuratura wysłała na początku lipca, prokuratura krajowa nakazała jednak przesłuchanie jeszcze raz biegłej i kolejnego świadka. Od treści ich zeznań zależy, czy wniosek o uchylenie immunitetu zostanie ponowiony.
Senator Gołąbek zapewnia, że nie popełnił przestępstwa, ale zapowiada, że zrzeknie się immunitetu. Twierdzi, że o zarzutach dowiedział się z mediów i dodaje, że wraz z żoną zrobił wszystko to, co powinni zrobić rodzice w sytuacji oskarżeń syna o przestępstwa.