Nie tylko Zenek Martyniuk. Zobacz, kto jeszcze powinien mieć swoje napoje energetyczne
Polskę podbiła informacja o wprowadzeniu przez Zenka Martyniuka napoju energetycznego sygnowanego jego nazwiskiem. Postanowiliśmy zastanowić się, kto jeszcze powinien zawalczyć o udział w rynku popularnych energy drinków.
Dariusz Michalczewski, Mike Tyson, a teraz Zenek Martyniuk. Rynek napojów energetycznych zalewają kolejne produkty z twarzą znanych postaci. Do tej pory dominowali mistrzowie sportu, ale od kiedy do tego zacnego grona dołączył gwiazdor sceny disco polo dostrzegamy na rynku miejsce dla celebrytów wszelkich branż. Postanowiliśmy przedstawić kilka propozycji.
Minister Waszczykowski to gwiazdor światowej sceny dyplomatycznej. Zakładamy, że jego napój nie będzie zbyt popularny wśród wegetarian i cyklistów, za to z pewnością będzie eksportowym przebojem. Mieszkańcy San Escobar już zacierają ręce.
Sprawa jest prosta. Poseł Jakubiak zajmuje się produkcją piwa, które jest ochoczo... rozlewane przez "lewaków". Pozostaje niezagospodarowana nisza dla obrońców mniejszości seksualnych, którzy są tak niepijący, że nawet do wylewania potrzebują bezalkoholowych napojów. Stąd powyższa propozycja.
Długie loty potrafią być niezwykle wyczerpujące. Zwłaszcza, gdy za jednym zamachem odbywa się podróż służbową i prywatną. Co prawda ceny na lotniskach potrafią zniechęcić, ale dla zwolenników reform Balcerowicza pieniądze nie powinny być żadnym problemem.
Zarządzanie stolicą to prawdziwy koszmar. Zarządzanie stolicą zarządzaną przez miłośników reprywatyzacji to już istne piekło. A na domiar złego chcą ją powiększyć. Ekskluzywny energy drink dla tych, którzy nigdy nie śpią i wypatrują, co inni chcieliby jeszcze spieprzyć.