Kolejny lider uderza w Putina. Za atak na Kijów
Prezydent Francji Emmanuel Macron zaapelował w czwartek do Władimira Putina, aby przestał głosić hasła pokojowe, jednocześnie kontynuując ataki na Ukrainę. Wcześniej rosyjskiego dyktatora skrytykował prezydent USA Donald Tump.
Nie tylko Trump. Kolejny lider zwrócił się do Putina 
Co musisz wiedzieć?
- Macron zaapelował do Putina: Prezydent Francji Emmanuel Macron wezwał Władimira Putina do zaprzestania kłamstw o pokoju, podkreślając, że Ukraina potrzebuje trwałego i bezwarunkowego zawieszenia broni.
- Zmasowany atak na Kijów: Ostatniej nocy doszło do intensywnego rosyjskiego ataku powietrznego na Kijów, w wyniku którego zginęło dziewięć osób, a ponad 70 zostało rannych.
- Propozycja USA dla Ukrainy: Stany Zjednoczone zaproponowały Ukrainie projekt porozumienia pokojowego, który uznaje suwerenność Rosji nad Krymem, co spotkało się z odmową prezydenta Zełenskiego, który nie uznaje rosyjskiego zwierzchnictwa nad żadną częścią ukraińskiego terytorium.
- W Ukrainie czekają na odpowiedź na jedno pytanie: czy prezydent Putin będzie gotów na bezwarunkowe zawieszenie broni? - powiedział Macron podczas wizyty w Antananarywie, stolicy Madagaskaru.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potężny atak Rosji. Nagrania z Kijowa
Francuski prezydent zaznaczył również, że frustracja Stanów Zjednoczonych, wynikająca z braku porozumienia w sprawie rozejmu, powinna być kierowana przede wszystkim pod adresem rosyjskiego przywódcy. Dodał, że obecny moment nie jest odpowiedni, by rozważać kwestię Krymu, zaanektowanego przez Rosję w 2014 roku.
Zmasowany atak na Kijów. "Władimirze, PRZESTAŃ!"
W nocy poprzedzającej wypowiedź Macrona Rosja przeprowadziła zmasowany atak powietrzny na Kijów, w wyniku którego życie straciło co najmniej dziewięć osób, a ponad 70 zostało rannych. W związku z sytuacją prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skrócił wizytę w Republice Południowej Afryki i wraca do kraju.
W poniedziałek Stany Zjednoczone zaproponowały Ukrainie projekt porozumienia pokojowego. Wśród jego zapisów miało się znaleźć uznanie rosyjskiej suwerenności nad Krymem. Prezydent Zełenski stanowczo oświadczył, że nie zaakceptuje rosyjskich roszczeń wobec żadnej części terytorium Ukrainy.
W czwartek do bestialskiego ataku Rosjan odniósł się prezydent USA Donald Trump. "Nie jestem zadowolony z rosyjskich ataków na KIJÓW. To niepotrzebne i w bardzo złym momencie. Władimir, PRZESTAŃ! Co tydzień ginie 5000 żołnierzy. Zawrzyjmy wreszcie porozumienie pokojowe!" - napisał na portalu Truth Social.
