"Nie spełnimy żądań terrorystów i zostaniemy w Iraku"
Premier Marek Belka powiedział w Sejmie, że Polska nie wycofa swoich żołnierzy z Iraku. Według agencji Associated Press, żądanie wycofania polskiego kontyngentu zamieściła na jednej ze stron internetowych nieznana organizacja terrorystyczna, określająca się jako europejskie ogniwo Al-Kaidy.
Premier Marek Belka zapewnił, że ze względu na ogólna sytuację, zarówno w Iraku, Afganistanie, jak i w regionie Bliskiego Wschodu, każdą taką informację polskie służby traktują bardzo poważnie. Premier dodał jednocześnie, że w Polsce nie zauważono w ostatnich dniach żadnych podejrzanych zjawisk.
Nasze służby działają z bardzo wielką intensywnością starając się przeciwdziałać ewentualnym atakom. Trzeba mieć jednak świadomość, że to zagrożenie większe jest poza Polską niż w Polsce - powiedział Marek Belka.
Premier podkreślił, że mimo rzekomego ostrzeżenia, nie powinniśmy wpadać w panikę. Jego zdaniem, trzeba pamiętać, że takich pogróżek od różnych organizacji było już wiele, nie tylko pod adresem Polski, ale wszystkich krajów, które uczestniczą w misji stabilizacyjnej w Iraku. Marek Belka podkreślił także, iż informacje o pogróżkach pod adresem Polski nie są do końca potwierdzone.
Komentując decyzję rządu Filipin o wycofaniu swoich wojsk z Iraku premier powiedział, że takie sytuacje zwiększają tylko zagrożenie dla innych. Decyzję rządu w Manilii premier nazwał "czystym przykładem, jak uleganie presji terrorystów zwiększa zagrożenie dla wszystkich".
