"Nie można chodzić z kopertą i sprawdzać kto weźmie"
Nie może być tak, że funkcjonariusze chodzą po ministerialnych pokojach z kopertą i sprawdzają, kto weźmie - mówi Zbigniew Ćwiąkalski, minister sprawiedliwości w wywiadzie, który ukaże się w piątkowej "Rzeczpospolitej".
22.11.2007 | aktual.: 22.11.2007 21:05
Dziennikarze "Rzeczpospolitej" pytali ministra o zachowanie CBA w sprawie b. posłanki PO Beaty Sawickiej. Jeszcze kiedy nie byłem ministrem, mówiłem, że moim zdaniem ocierało się to o podżeganie do przestępstwa - mówi Ćwiąkalski. Dziś muszę być ostrożniejszy w formułowaniu sądów. Powiem tylko, że tego typu działania mogą być jedynie ostatecznym potwierdzeniem przestępstwa. Nie może być tak, że funkcjonariusze chodzą po ministerialnych pokojach z kopertą i sprawdzają, kto weźmie, a kto nie.
Jeżeli pracuje się nad nimi kilka miesięcy, to nawet uczciwi ludzie w pewnym momencie mogą popełnić błąd i ulec pokusie - uważa minister sprawiedliwości. Niemniej jednak łapownictwo uważam za plagę i jedną z podstawowych dolegliwości naszego życia społecznego.