PolskaNie mają koncesji przez interwencję pod KDT

Nie mają koncesji przez interwencję pod KDT

Szef MSWiA Jerzy Miller utrzymał decyzję o cofnięciu koncesji agencji ochrony Zubrzycki, która była zatrudniona przy eksmisji kupców z hali KDT w Warszawie. Firma może się teraz odwołać do sądu administracyjnego.

MSWiA zdecydowało o cofnięciu koncesji agencji w marcu. Kontrolerzy uznali, że ochroniarze nie mieli prawa usuwać kupców z hali Kupieckich Domów Towarowych. W tym przypadku naruszono przepisy ustawy o ochronie osób i mienia. Pracownicy agencji - według nich - mogli jedynie prewencyjnie ochraniać samego komornika i mienie, które miał zająć.

Decyzję uzasadniono też tym, iż działania pracowników agencji "mogły doprowadzić do bezpośredniego zagrożenia dla obywateli". Stanowisko MSWiA poparł resort sprawiedliwości oraz Komenda Główna Policji. Po tej decyzji właściciel firmy wystąpił do resortu o ponowne rozpatrzenie sprawy.

- Szef MSWiA po ponownym jej przeanalizowaniu utrzymał decyzję o cofnięciu koncesji - powiedziała rzeczniczka resortu Małgorzata Woźniak.

O cofnięcie koncesji agencji wystąpiła do ministerstwa spółka KDT. Kupcy skarżyli się, że pracownicy towarzyszącej komornikowi ochrony użyli wobec nich gazu, a po wkroczeniu do hali pobili ich. Kontrolę przeprowadzali pracownicy departamentu zezwoleń i koncesji MSWiA.

Zgodnie z ustawą o ochronie osób i mienia, agencja ochrony może utracić koncesję, gdy dojdzie do rażącego naruszenia warunków w niej określonych, a także w sytuacji zagrożenia "obronności i bezpieczeństwa państwa lub bezpieczeństwa obywateli".

21 lipca komornik decyzją sądu przejął halę KDT, zajmowaną przez kupców od początku ubiegłego roku, ponieważ wygasła umowa jej dzierżawy. Doszło wówczas do starć towarzyszącej mu ochrony, straży miejskiej i policji z kupcami oraz przybyłymi w okolice hali chuliganami. Kupcy skarżyli się wówczas, że pracownicy ochrony użyli wobec nich gazu, a po wkroczeniu do hali pobili ich. Zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej policjantów i dążenia do udaremnienia egzekucji komorniczej usłyszało 17 osób.

Właściciel agencji Zubrzycki - Sylwester Z. jest jednym z oskarżonych w wielowątkowej aferze związanej z korupcją w Centralnym Ośrodku Sportu. Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła mu zarzut obietnicy udzielenia i wręczenia dyrektorowi COS korzyści osobistej. Chodziło o 300 tys. zł za ustawienie przetargu na usługi ochrony osób i mienia wraz z monitoringiem we wszystkich ośrodkach COS. Akt oskarżenia w tej sprawie we wrześniu ub.r. skierowany został do stołecznego sądu rejonowego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)